BIELENDA MŁODZIEŃCZY BLASK PLASMA REPAIR COMPLEX MATUJĄCY KREM ULTRA NAWILŻAJĄCY

17 listopada

Na rynku istnieje bogata oferta kremów do twarzy, a każdy z nich polecany jest dla innego typu skóry, ma inne właściwości i stworzony jest specjalnie na potrzeby konkretnego typu skóry. Dla mnie znalezienie tego wyjątkowego kremu to niełatwa sprawa. Przez ostatnie tygodnie w mojej pielęgnacji twarzy towarzyszył matujący krem ultra nawilżający Młodzieńczy Blask Bielenda, który jest przeznaczony dla cery mieszanej, a także wrażliwej.


Spektakularne efekty nawilżające i matujące zapewniają innowacyjne składniki o udowodnionej skuteczności, dobrane indywidualnie do potrzeb skóry mieszanej i wrażliwej. Krem jest bezpieczny dla skóry wrażliwej. 0% parabenów 0% sztucznych barwników 0% oleju parafinowego 0% PEG
PLASMA REPAIR COMPLEX to koktajl najbogatszych składników aktywnych (Liposomy Q10, Kwas Hialuronowy, Kwasy Omega 6 i 3, Witamina B3, Glukoza), tworzących unikalną Kapsułę Młodości, która dzięki transepidermalnym promotorom przenikania ma niezwykłą zdolność penetracji do głębszych warstw skóry. Plasma Repair Complex w sposób inteligentny transportuje i dostarcza bezpośrednio do komórek skóry składniki niezbędne dla zachowania jej młodego wyglądu. Składniki te wnikają do wnętrza komórek i uwalniają swój potencjał w miejscu działania aktywnie przeciwdziałając powstawaniu zmarszczek. Dzięki temu Plasma Repair Complex skutecznie zabezpiecza skórę przed starzeniem i wydobywa jej naturalne, perfekcyjne piękno.
NISKOCZĄSTECZKOWY KWAS HIALURONOWY to najbardziej skuteczna postać jednego z najsilniejszych składników nawilżających. Cząsteczki kwasu o niskiej masie mają zdolność penetracji do głębszych warstw skóry. Dzięki temu skóra zostaje intensywnie nawilżona od wewnątrz, jest gładka, świeża i pełna blasku.
HYDROMANIL™ to długotrwale nawilżający kompleks roślinny zbudowany z trójwymiarowej koloidalnej matrycy polisacharydowej otrzymywanej z peruwiańskiego drzewa Tara. Tworzy na powierzchni skóry film, z którego stopniowo uwalniają się substancje aktywne, zapewniając w ten sposób długotrwałe nawilżenie. Wynikiem tego jest wzrost elastyczności oraz wyraźna poprawa stanu i wyglądu skóry.
KOMPLEKS ANTI-SEBUM zwalcza problemy skórne takie jak trądzik, zaczerwienienia i szorstkość. Redukuje nadmierne wydzielanie sebum. Wykazuje właściwości matujące, hamuje utratę wody przez naskórek. Wzmacnia skórę, zwiększa jej odporność na uszkodzenia. Rozjaśnia przebarwienia, łagodzi podrażnienia.

Krem zapakowany jest w kartonowe zafoliowane pudełeczko. Na pudełeczku znajdziecie niezbędne informacje dotyczące kremu, a więc skład, działanie, stosowanie, itd. Słoiczek wykonany jest ze szkła, ma plastikową białą nakrętkę ze złotą otoczką. 


Zapach jest delikatny, taki typowy dla kremów. Jeśli chodzi o konsystencję to jest ona lekka, przez co krem z łatwością rozprowadza się na twarzy. Oczywiście dzięki temu krem jest też wydajny, bo wystarczy jego niewielka ilość. Krem można używać zarówno na dzień, jak i na noc.


Krem szybko się wchłania, ale na tym niestety będzie koniec moich zachwytów. Spodziewałam się, że krem nawilży moją skórą, bo przecież producent obiecuje nam ULTRA nawilżenie. Tu zaczęło się moje rozczarowanie - krem nawilżał, ale niestety w niewielkim stopniu. Po 30 - stce widocznie moja skóra potrzebuje silniejszego kremu na noc. To słabe nawilżenie mogłabym mu jeszcze wybaczyć i używać go jako kremu na dzień, ale byłoby to zbyt piękne. Moja twarz po nim strasznie się świeciła. Także kolejna obietnica producenta nie zostaje spełniona - zero matu. Nie rozjaśnia również przebarwień i nie łagodzi zmian trądzikowych.

Podsumowując krem kompletnie u mnie się nie sprawdził. To co obiecuje producent minęło się  zupełnie z rzeczywistością w moim przypadku. Może u kogoś z Was ten krem lepiej się sprawdzi. Ja mu mówię stanowczo NIE.




Zajrzyj tutaj

0 komentarze