Włosy piękne, zdrowe i gęste to marzenie każdego z nas. O jakości i kondycji naszych włosów decyduje wiele czynników - właściwa pielęgnacja, odpowiednia dieta, czynniki zewnętrzne: wiatr, słońce, promienie UV, mróz oraz słona woda. Niestety coraz więcej osób uskarża się na problem z nadmiernym wypadaniem włosów.

 źródlo

Wypadanie włosów to normalny proces fizjologiczny, który dotyczy każdego z nas, ponieważ codziennie "gubimy" ich około 100. Jednak, gdy ta ilość zdecydowanie się zwiększa powinniśmy udać się do lekarza pierwszego kontaktu lub dermatologa. 

Aby skóra twarzy zachowała piękny i zdrowy wygląd należy prawidłowo ją pielęgnować. Dziś w kilku krokach przedstawię Wam jak taka pielęgnacja powinna wyglądać, na co powinnyśmy zwracać uwagę.

Skórę należy oczyszczać rano, żeby stała się świeża i promienna, a wieczorem - by zmyć makijaż i przygotować ją na przyjęcie regenerującego kremu. Jeśli tego nie zrobimy, nawet najlepsze kosmetyki będą po prostu nieskuteczne. Zalegające na powierzchni skóry podkład, sebum i kurz uniemożliwiają bowiem przenikanie w głąb niej aktywnych substancji znajdujących się w odżywczych preparatach.

Odpowiednie dbanie o skórę obejmuje cztery podstawowe kroki: oczyszczanie, tonizowanie, nawilżenie oraz odżywienie.

Witajcie,

przyszło w końcu upragnione przez wszystkich z nas ochłodzenie i w końcu spadł też deszcz. Lubię słońce, ale i ja już w pewnym momencie marzyłam o lekkim ochłodzeniu.

Na dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję cukrowego peelingu do ciała, który otrzymałam na spotkaniu blogerek w Katowicach od Farmony. Mnie akurat przypadł zapach papaja & tamarillo.

Informacje od producenta:

Egzotyczna papaja, dzięki swoim prozdrowotnym właściwościom nazywana owocem aniołów, przez stulecia była czczona przez Indian.  Połączona z tropikalnym tamarillo, tajemniczym owocem znanym jako zaginiony pokarm Inków, przenosi w egzotyczny świat beztroskiej błogości.

Cukrowy peeling doskonale myje, regeneruje i pielęgnuje ciało. Dzięki zawartości masła Karite głęboko nawilża, odżywia i ujędrnia skórę, sprawiając że staje się zachwycająco miękka i delikatna. Naturalne kryształki cukru, zanurzone w odżywczym olejku, usuwają martwy naskórek, wygładzając ciało. Kuszący zapach egzotycznych owoców, koi zmysły i odpręża.

Sposób użycia:

 Niewielką ilość peelingu nanieść na wilgotną skórę i delikatnie masować ciało. Następnie dokładnie spłukać wodą. Stosować 1-2 razy w tygodniu.

Witajcie,

w wolnej chwili przygotowałam na dzisiaj recenzję płynu micelarnego Noni Care, który otrzymałam dość dawno temu, bo na spotkaniu blogerek w Rybniku pod koniec tamtego roku, ale dopiero jakiś czas temu sięgnęłam po niego. Jak się sprawdził u mnie? O tym na końcu :)

Informacje od producenta:

Płyn micelarny to nowej generacji naturalny kosmetyk przeznaczony do demakijażu. Dzięki funkcji myjącej i kondycjonującej, zastępuje mleczko kosmetyczne, żel do mycia twarzy i tonik. Micele rozproszone w płynie absorbują sebum i utrzymują równowagę lipidową, podczas gdy faza wodna przyjmuje i absorbuje rozpuszczalne w wodzie zanieczyszczenia, zmywane z powierzchni skóry. Zawarte w płynie składniki aktywne, szczególnie ekstrakty z roślin egzotycznych takich jak papaya, ananas czy sok z Noni, stymulują proces regeneracji, przywracają skórze właściwy odczyn pH, pomagają w oczyszczeniu i przygotowaniu do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Płyn jest polecany do każdego rodzaju cery. 

Witajcie,

przybywam dzisiaj z recenzją wody perfumowanej, którą otrzymałam na spotkaniu blogerek w Sosnowcu dzięki uprzejmości firmy Nicole Cosmetics. Każda z nas miała możliwość wyboru zapachu, ja postawiłam na numer 092z kategorii zapachów świeżych.. Czy zapach spodobał mi się? O tym dalej :)

Informacje od producenta:

 Szeroka gama damskich i męskich zapachów cieszy się dużym zainteresowaniem na rynkach Europejskich. Komponenty, z których tworzone są zapachy Nicole, to oryginalne francuskie esencje. Wszystkie nasze produkty przechodzą testy dermatologiczne oraz posiadają wszelkie niezbędne zezwolenia i certyfikaty, w tym IFRA, międzynarodowy gwarant jakości.

 Hej,

dzisiaj przybywam do Was z recenzją kremu - żelu na opuchnięte nogi i stopy Biały Jeleń.

 Informacje od producenta:

Hipoalergiczny krem-żel do opuchniętych nóg i stóp Biały Jeleń zapewnia uczucie lekkości i świeżości. Nie zawiera tradycyjnego mentolu, lecz składniki czynne wyłącznie pochodzenia roślinnego. Nie zawiera: alergenów, parabenów, silikonów i barwników.

Substancje pielęgnujące:

• Ekstrakt z liści winorośli właściwej i ekstrakt z kory sosny – zmniejsza kruchość i przepuszczalność naczyń włosowatych, pobudza mikrokrążenie, dzięki czemu daje uczucie lekkości nóg
• Ekstrakt z korzenia ruszczyka kolczastego – ważny w leczeniu zaburzeń krążenia żylnego, obkurcza naczynia krwionośne
• Ekstrakt z liści oczaru wirginijskiego – działa przeciwzapalnie i ściągająco
• Ekstrakt z imbiru cytwarowego  – poprawia wygląd nóg, działa przeciwstarzeniowo
• Kompleks M-PCA – chłodzi, nawilża, odświeża, zmniejsza zaczerwienienia skóry
• Ekstrakt z kasztanowca – likwiduje obrzęki, poprawia krążenie, działa przeciwzapalnie, zapobiega pękaniu naczyń krwionośnych i tworzeniu się pajączków.

Skład:

 Aqua, Sodium Polyacrylate, Isotridecyl Isononanoate, Trideceth-6, Glycerin, Butylene Glycol, Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Menthyl PCA, Zingiber Zerumbet Extract, Propylene Glycol, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Pinus Pinaster Bark Extract, Ruscus Aculeatus roqt Extract, Vitis Vinifera Leaf Extract, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum

Sposób użycia: 

Stosować zewnętrznie kilka razy dziennie na opuchnięte i zmęczone nogi oraz stopy. Wmasować krem-żel w skórę, pozostawić do wchłonięcia. Po użyciu należy umyć ręce, nie stosować na twarz, w okolicach błon śluzowych oraz na uszkodzoną skórę.

Moja opinia: 

 Po krem sięgnęłam po raz pierwszy jakieś 3 tygodnie temu, gdy za oknem temperatura była dość wysoka, a ja po całym dniu zmagałam się z opuchniętymi stopami. 

Krem zamknięty jest w plastikowej tubie wykonanej z miękkiego plastiku o pojemności 100 ml. Zamykanie na klik. Krem ma konsystencję żelu o kolorze białym. Ma bardzo delikatny zapach, całkiem nawet przyjemny.

Krem fajnie się się rozprowadza, czuć uczucie chłodu i zarazem ulgi. Krem nie tylko daje uczucie ulgi, ale także nawilżenia skóry stóp. Poprawia krążenie, opuchnięcie znika. Ze względu na swoją konsystencję szybko się wchłania.

Krem za 100 ml kosztuje w okolicach 11 - 13 zł i jest bardzo wydajny.

Ps.

 Następne recenzje pojawiają się po moim urlopie. Jedziemy odpocząć całą rodziną, zregenerować siły.

Do zobaczenia więc po moim urlopie. :)

Witajcie,

nie wiem jak u Was, ale u mnie pogoda się troszkę poprawiła. Korzystając z chwili dla siebie przygotowałam na dzisiaj post z rozliczeniem zużyć za ostatnie 2 miesiące. Choć nie ma tego wiele to jednak jestem zadowolona, że pomalutku zużywam swoje zapasy.

W ostatnich 2 miesiącach pożegnałam się z: