O kosmetykach i nie tylko ...

Obsługiwane przez usługę Blogger.
    • Strona główna
    • Pielęgnacja
    • Makijaż
    • Paznokcie
    • Polityka prywatności
    • Współpraca i kontakt
    Chrypka to dość powszechna dolegliwość, która charakteryzuje się zmianą głosu, suchością oraz swędzeniem w gardle. Wbrew pozorom mamy z nią do czynienia nie tylko zimową porą, ale także latem. 

    Co może być przyczyną chrypki?

    przeziębienie
    zapalenie krtani lub tchawicy
    nadwyrężenie strun głosowych poprzez intensywne mówienie (nauczyciele, aktorzy), śpiewanie, krzyczenie
    podrażnienie krtani suchym (klimatyzacja, kaloryfery) lub zanieczyszczonym powietrzem (dym papierosowy)
    oddychanie zimnym powietrzem przez usta
    spożywanie zimnych napojów i posiłków (zwłaszcza latem)
    alergie
    nadużywanie alkoholu
    stosowanie wziewnych sterydów (np. w terapii astmy)


    W leczeniu chrypki stosuje się preparaty, zawierające składniki pielęgnujące struny głosowe i powlekające błonę śluzową gardła ochronną warstwą. Do tych preparatów można zaliczyć pastylki Tantum Natura o smaku cytrynowo - miodowym oraz pomarańczowo - miodowym.


    Tantum Natura to miękkie, żelowe pastylki do ssania zawierające propolis i witaminę C - składniki, które łagodzą pierwsze objawy problemów z gardłem i wspomagają odporność organizmu.

    Propolis to naturalna substancja wytwarzana przez pszczoły, która zawiera szereg wartościowych substancji m.in. flawonoidy, olejki eteryczne i mikroelementy. Witamina C wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego.

    Zastosowanie: uzupełnienie diety w składniki aktywne zawarte w preparacie.

    Zalecane spożycie: dorośli i dzieci od 4 lat: od 3 do 5 pastylek do ssania w ciągu dnia, w razie potrzeby.

    Składniki: substancje słodzące: sorbitol, syrop maltitolowy, sukraloza, acesulfam K; substancja żelująca: guma arabska; ekstrakt z propolisu; regulator kwasowości: kwas cytrynowy; aromaty; miód; kwas L-askorbinowy (witamina C); barwniki: E-160a, wyciąg z korzenia prawoślazu; olej roślinny (olej kokosowy); substancja glazurująca: wosk pszczeli.


    Latem dość często dopada mnie chrypka, więc tego rodzaju produkty mam zawsze w apteczce. Pastylki poprawiają zdecydowanie samopoczucie, dają niesamowitą ulgę. Do tego pastylki chronią przed rozwojem infekcji i wspomagają odporność. Tantum Natura pastylki do ssania dostępne są w dwóch smakach: pomarańczowo - miodowym oraz cytrynowo - miodowym. 





    Pastylki mogą zażywać zarówno osoby dorosłe jak i dzieci powyżej 4 roku życia. Zawierają propolis, witaminę C , cynk i kurkumę. Są to chyba jedne z najlepszych naturalnych składników w walce z bólem gardła czy chrypką. Mnie najbardziej przypadły do gustu pastylki o smaku pomarańczowym. Najważniejsze jednak dla mnie jest to, że są skuteczne, radzą sobie z problemem i pozwalają mi dalej cieszyć się z uroków lata



    Znacie miękkie pastylki Tantum Natura? Jak radzicie sobie z chrypką?


    Czytaj dalej
    Używamy go codziennie i jest to jeden z pierwszych kroków rozpoczynających poranną lub wieczorną pielęgnację. Żel pod prysznic, bo o nim to mowa, powinien domywać, ale również nawilżać i uprzyjemniać nam prysznic. Ostatnio sięgnęłam do swoich zapasów po żel pod prysznic A- Derma Hydra - Protective. Dziś zapraszam Was na jego recenzję.


    A-Derma Hydra-Protective żel pod prysznic szczególnie polecany jest do skóry wrażliwej, nadwrażliwej i delikatnej. Żel działa oczyszczająco, nie wysusza skóry oraz chroni przed szkodliwym działaniem twardej wody. Odpowiedni do twarzy i ciała. Delikatnie pielęgnuje, oczyszcza i myje skórę. Żelowa konsystencja doskonale się pieni. Żel ochronny dla całej rodziny, posiada delikatny perfumowany zapach. Po umyciu na skórze pozostaje przyjemny zapach i odświeżenie. Żel nie zawiera mydła. Marka A-Derma specjalizuje się w kosmetykach dla skóry suchej i wrażliwej. Bazuje na składnikach roślinnych. 


    Żel pod prysznic znajduje się w tubie wykonanej z miękkiego plastiku i jest o pojemności 200 ml. Zamykanie jest na solidny klik, więc nie ma obaw, że gdy go postawimy na półce pod prysznicem to coś nam z opakowania ucieknie. Szata graficzna jest bardzo minimalistyczna, skromna. Producent postarał się o naklejkę z informacją w języku polskim na temat produktu z tyłu opakowania.


    Żel ten może stosować praktycznie cała rodzina, gdyż został stworzony z myślą o dorosłych jak i dzieciach i testowany jest pod kontrolą dermatologiczno - pediatryczną. Zapach jest delikatny, jednak ciężko go do czegokolwiek porównać.


    Żel pod prysznic A -Derma Hydra Protective ma kremowo - żelową konsystencję i jest lekko perłowy. Po kontakcie z mokrym ciałem wytwarza się delikatna pianka. Produkt oczyszcza skórę, a do tego ją pielęgnuje. Skóra jest miękka, gładka, nawilżona. Pozostawia uczucie świeżości. Efekt był widoczny już po kilku użyciach. Do tego produkt nie powoduje podrażnień. Nie zawiera w składzie mydła czy też innych silnych detergentów. Nie szczypie w oczy.



     Znacie markę A-Derma? 



    Czytaj dalej
    Kto z nas nie marzy o pięknych, białych zębach? Odpowiedz na to pytanie jest chyba oczywista. - każdy. Moda na śnieżnobiały uśmiech stała się powodem większej dbałości o wygląd zębów.  Ja już przerabiałam temat z pastami wybielającymi, które wybielajace są tylko w nazwie. W rzeczywistości nie widziałam żadnego efektu. Zastanawiałam się także nad zabiegiem wybielania u stomatologa, ale jakoś na razie przerażają mnie koszty takiego zabiegu. Ostatnio w moje ręce trafił żel Dr Martin Schwarz Expert 38%. Jestem już po skończonej kuracji, więc nadszedł czas, by podzielić się z Wami swoją opinią.


    Expert 38% Dr. Martin Schwarz jest w całości wyprodukowany i opracowany przez specjalistów z laboratoriów Dr. Martina Schwarza. Jego skład powstał przy współpracy z ośrodkami, które przeprowadzają do tej pory profesjonalne zabiegi wybielania zębów. Formuła jest idealnie dobrana, że wykazuje bardzo silne działania wybielające, które pozbawione jest szeregu niedoskonałości spotykanych w konkurencyjnych produktach.

    Dzięki idealnie dobranym proporcją składu żelu, podczas procesu wybielania pacjenci nie wykazują nadwrażliwości zębów. Podczas badania jedynie sporadyczna grupa osób odczuwała bardzo lekkie niedogodności.

    Żel do wybielania zębów Dr. Martin Schwarz EXPERT 38% jest produktem, który posiada najwyższe dopuszczalne stężenie nadtlenku karbamidu w Unii Europejskiej. Jest on przeznaczony do wybielania zębów tzw. metodą nakładkową u lekarzy stomatologów oraz gabinetach kosmetycznych i domach wg wytycznych specjalistów. 



    Expert 38% żel znajduje się w strzykawce o pojemności 5 ml. Na jedno wybielanie produktu używamy maksymalnie 1 ml produktu. W opakowaniu także znajduje się informacja na temat produktu. Aby nałożyć żel warto zaopatrzyć się w nakładki termokurczliwe. Nakładki są przezroczyste, estetyczne i wygodne. 


    Żel zawiera precyzyjnie dobrane stężenie nadtlenku karbamidu, które pozwala na bezpieczne, a jednocześnie szybkie i skuteczne wybielanie zębów bez konieczności stosowania dodatkowych, kosztownych narzędzi, w postaci specjalistycznych lamp.

    Żel stosujemy na cały łuk lub też na pojedyńcze zęby, które wymagają wybielenia. Przed przystąpieniem do zabiegu wybielania musimy dokładnie oczyścić płytkę nazębną. Jeśli mamy próchnicę i jakieś choroby dziąseł to najpierw musimy to wszystko wyleczyć.


    Po zabiegu nie powinniśmy przez 2 h spożywać jedzenia, pić, czy też palić papierosów. Dlatego też zabieg przeprowadzałam wieczorem, gdy już wiedziałam, że nie będę nic jeść czy też pić. Oddawałam się wówczas ogladaniu ulubionego serialu lub też czytałam książkę. Po zdjęciu nakładek należy dokładnie wypłukać jamę ustną, a nakładkę dokładnie umyć i osuszyć.

    Pożołkłe zęby były u mnie przyczyną dyskomfortu. Pasty wybielające, które do tej pory stosowałam nie dawały sobie rady. Prepart do wybielania zębów w domu Exper 38% to dla mnie totalna nowość. Ze względu na wrażliwość moich pierwsze dwa zabiegi przeprowadziłam w odstępie czasu 2 dni i trwały one 20 minut. Gdy widziałam, że wszystko jest w porządku kolejne 3 sesje odbywały się codziennie po 30 minut. Po dwóch sesjach widziałam niewielką poprawę w kolorze mojego uzębienia. Natomiast czwarta i piąta sesja pozytywnie mnie zaskoczyły. Efekt wybielania był coraz głębszy i bardziej widoczny. Pomyślałam sobie - to jest to o co mi chodziło! Jestem więc bardzo zadowolona i jednocześnie pozytywnie zaskoczona, bo nie spodziewałam się, że na rynku jest tak skuteczny produkt, który powoli mi osiągnąć białe zęby. Expert 38% otrzymał także pozytywną opinię na łamach Cosmopolitan.


    Cały cykl wybielania zębów nie powinie być dłuższy niż 12 dni. 

    Żelu do wybielania zębów nie należy stosować u osób w wieku poniżej 18 lat, u kobiet w ciąży oraz w czasie karmienia piersią. Żelu nie stosujemy również podczas jedzenia oraz podczas yżywania wyrobów tytoniowych z założoną nakładką. Pamietajcie też, że produktu nie należy wystawiać na działanie promieni słonecznych oraz wysokiej temperatury.

    Żel przechowujemy w lodówce w temperaturze 2 - 8 st. Celsjusza.


    Wybielania nie można przeprowadzać stale, bo zawsze jest to w pewien sposób zabieg inwazyjny. Jego zbyt częste powtarzanie może prowadzić do osłabienia szkliwa. Warto również uświadomić sobie i zwalczać przyczyny, które sprawiły, że nasz uśmiech nie jest idealnie biały.

    Mieliście już okazję stosować metodę nakładkowę jeśli chodzi o wybielanie zębów? Jeśli tak to podzielcie się swoją opinią.



    Czytaj dalej
    W końcu za oknem słońce i ciepło. Deszczowa pogoda już mnie męczyła i denerwowała. Nie miałam nawet ochoty zasiąść do komputera.  A że słońce za oknem to i więcej energii i powodów do działania. Dlatego też dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję pudru bambusowego marki Ingrid Cosmetics. Zapraszam!


    Puder bambusowy marki Ingrid wygładza skórę, gwarantując wysoki stopień jej zmatowienia. Dzięki właściwościom bambusa puder wykazuje dodatkowo właściwości pielęgnacyjne skóry. Działa antybakteryjnie, łagodząco i wspomaga gojenie. Zawarte w składzie proteiny jedwabiu nawilżają i absorbują nadmiar sebum. Delikatna formuła pudru nie obciąża cery dając efekt „soft focus”.


    Puder bambusowy Ingrid Cosmetics znajduje się w słoiczku z nakrętką i jest zapakowany w czarny kartonik. Słoiczek jest przezroczysty i spokojnie zobaczymy stopień zużycia produktu. Po odręceniu nakrętki zobaczymy w pierwszej kolejności puszek do nakładania pudru. Ja przyznam się szczerze, że tego puszka w ogóle nie używam, gdyż puder nakłada się nim okropnie. Pod puszkiem mamy siteczko z otworkami przez które wydobywa się odpowiednia ilość pudru. 


    Puder ma biały kolor, a jego zapach jest neutralny i delikatny. Konsystencja pudru jest delikatna. Jest drobno zmielony. Używam pudru już długi czas i mogę jego wydajność ocenić jako bardzo dobrą.



    Puder wygładza skórę, nie podkreśla suchych skórek. Trzeba uważać z aplikacją, gdyż gdy pudru nałożymy zbyt wiele to nasza twarz będzie wyglądała jak po wyjściu z młyna. W przypadku tego pudru zalecam umiar :) Pory są mniej widoczne, a skóra jest miła i gładka w dotyku. Cały mój makijaż z użyciem tego pudru prezentuje się bardzo naturalnie. Efekt zmatowienia utrzymuje się około 5 - 6 godzin, po tym czasie konieczne są poprawki. Dobrze współpracuje zarówno z podkładami jak i kremami BB.

    Produkt mnie nie zapchał, nie uczulił, nie spowodował żadnego podrażnienia. 

    Uważam, że jest to dobry produkt w fajnej cenie. Mnie udało się go zakupić za 12 zł. 

    Znacie ten puder? 


    Czytaj dalej

    Dłonie są wizytówką każdego z nas. Skóra dłoni jest cienka i prawie zupełnie pozbawiona gruczołów łojowych, dlatego tak szybko się wysusza i starzeje. Dlatego też ta właśnie częśc ciała najszybciej zdradza nasz wiek, należy się jej więc szczególna troska i ochrona. Dłonie cały czas wystawione są nie tylko na widok publiczny, ale też na działanie szkodliwych czynników: promieni UV, wiatru, suchego powietrza czy detergentów. Możemy chronić ręce przed środkami chemicznymi zakładając podczas sprzątania czy zmywania rękawiczki ochronne. Ale samo zakładanie rękawiczek to nie wszystko - trzeba także je odpowiednio pielęgnować. Jakiś czas temu skończyłam używać koncentrat do rąk przeciw przebarwieniom Mincer Pharma, ale nie ze względu na remont nie miałam czasu, by zasiąść do komputera i coś o nim napisać. Dzisiaj nadrabiam zaległości, a Was zapraszam na recenzję.



    Specjalistyczny preparat  przeznaczony  do intensywnej kuracji rozjaśniającej przebarwienia na dłoniach oraz poprawiającej stan skóry. Zawarta w nim witamina C pozyskiwana z camu-camu oraz rokitnika, a także jej innowacyjna postać Tetra w rekordowym stężeniu 3 proc., niespotykanym do tej pory w produktach do pielęgnacji ciała, to gwarancja silnej regeneracji, nawilżenia oraz widocznej redukcji przebarwień.Składniki aktywne zostały dobrane w sposób gwarantujący nie tylko poprawę wyglądu skóry,  ale także jej ochronę połączoną z działaniem anti-aging. Naturalne antyoksydanty chronią skórę  przed szkodliwym wpływem środowiska wielkomiejskiego oraz uszkodzeniami powodowanymi przez wolne rodniki. Produkt nie zawiera silikonów i  sztucznych barwników.

    Koncentrat do rąk przeciw przebarwieniom Mincer Pharma kupiłam w jednej z drogerii w swoim mieście w okazyjnej cenie 6 zł ( regularna cena to około 13 zł). Po prostu nie mogłam przejść obojętnie obok tej okazji. Koncentrat był zapakowany w kartonowe opakowanie i do tego zafoliowany. 
    Sama buteleczka jest przezroczysta i wyposażona w pompkę, która działała sprawnie, bez problemu. 


    Koncentrat nie przypomina swoją konsystencją koncentratu, wręcz ma postać lekkiego kremu o zapachu cytrusowym. Po wyciśnięciu nie spływa z dłoni i dobrze się rozprowadza. Pozostawia na skórze troszkę klejącą się warstwę, która po chwili się wchłania. 


    Koncentrat nie spełnił moich oczekiwań. Nie wyrównał kolorytu skóry, nie rozjaśnił przebarwień. Nawilżenie w przypadku tego kosmetyku też jest znikome. Nie wspomnę już o odżywieniu i regeneracji, która w ogóle nie ma miejsca. Dłonie po około 30 minutach od aplikacji znów stawały się przesuszone. Do tego produkt ciężko jest do końca zużyć, gdyż osiada się na ściankach i nie da się go wydobyć. 
    Koncentrat do rąk przeciw przebarwieniom nie uczulił ani nie spowodował podrażnień. Niemniej jednak nie jestem zadowolona z tego produktu i z całą pewnością ponownie do niego już nie wrócę.



    Czytaj dalej
    Witajcie po dłuższej przerwie. Niestety remont i przeprowadzka pochłonęły mnie ostatnio całkowicie i brakowało mi czasu na bloga. Niemniej jednak remont się skończył, a ja mogę wrócić do blogowania. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją produktów marki Joanna do pielęgnacji włosów z linii Cannabis Seed. Zapraszam!


    Najnowsza linia preparatów do włosów Konopie Cannabis Seed marki Joanna została stworzona z myślą o delikatnych i uwrażliwionych włosach. Włosy takie wymagają wzmocnienia, nawilżenia, ochrony oraz delikatnej pielęgnacji. W skład linii wchodzą trzy produkty: szampon nawilżająco – wzmacniający, odżywko – maska oraz wcierka.

    Wszystkie produkty z nowej linii kosmetyków do pielęgnacji włosów zawierają dużą ilość ekstraktu z konopi, który oprócz wspomnianych, nienasyconych kwasów tłuszczowych jest źródłem przeciwutleniaczy, aminokwasów, fitosteroli, magnezu, krzemu, cynku, żelaza, potasu i witamin: A, C, D, E oraz tych z grupy B. Te składniki mają za zadanie wzmocnić włosy, zregenerować je i zabezpieczyć przed dalszym uwrażliwianiem.

    Szampon nawilżająco-wzmacniający Konopie Cannabis Seed Joanna oprócz ekstraktu z nasion konopi, zawiera też sok z liści aloesu. Produkt nie zawiera silikonów. Ma lekką, rzadką konsystencję, a do tego bardzo przyjemny zapach. Szampon bardzo dobrze się pieni. Włosy po jego użyciu są dokładnie oczyszczone, nie obciążone i nawilżone.


    Odżywko–maska Konopie Cannabis Seed Joanna to optymalne połączenie konopi i oleju kokosowego, dzięki któremu włosy mają stać się bardziej odżywione, błyszczące i pełne życia.
    Preparat może być stosowany na trzy sposoby: jako klasyczna ekspresowa odżywka do spłukiwania, maska, którą pozostawiamy na włosach na 3-5 minut, a nawet balsam pielęgnacyjny, który nie wymaga spłukiwania. Ja stosowałam odżywkę do spłukania. Włosy po jej użyciu stawały się miękkie, nie obciążone, gładsze. Zdecydowanie lepiej się układały i nie puszyły się. Od czasu do czasu odżywką traktowałam jedynie końcówki włosów - wszystko zależało od potrzeb.


    Na koniec zostawiłam wcierkę z tej linii. Wcierka Konopie Cannabis Seed Joanna zawiera ekstrakt z nasion konopi, sok z liści aloesu oraz kompleks witaminowy (z panthenolem i alantoiną). Składniki te łagodzą podrażnioną, wrażliwą skórę głowy, a ekstrakty z konopi i sok z liści aloesu zapewniają optymalne nawilżenie włosów.


     To mój ulubieniec! Wcierkę należy rozpylić na wilgotnych włosach, a następnie wykonać masaż głowy. Wcierki nie należy spłukiwać. Po stosowaniu wcierki zdecydowanie zauważyłam poprawę w kondycji moich włosów. Stały się wzmocnione i ograniczyło się ich wypadanie, które u mnie nasiło się po sezonie zimowym.


    Uważam, że warto poznać nową linię kosmetyków do pielęgnacji włosów marki Joanna. Czujecie się skuszone? A może znacie już tą linię? Czekam na Wasze komentarze.


    Czytaj dalej
    Emolienty to kosmetyki pielęgnacyjne, które tworzą na skórze specyficzną barierę ochronną, która zapobiega odparowywaniu wody i zatrzymuje ją w naskórku na dłużej. W ich skład wchodzą substancje natłuszczające i nawilżające. Preparaty takie nie zawierają substancji zapachowych czy barwiących, co zmniejsza ryzyko wystąpienia u dziecka i osób dorosłych podrażnień skóry oraz reakcji alergicznych. Emolienty są łagodne i nie mają silnego ubocznego działania.
     Korzystam z nich ja, jak i moje dzieci. Po jakie emolienty sięgam najczęściej? Są to emolienty marki Allerco. Dziś przyszła pora, by podzielić się z Wami opinią na temat balsamu do ciała oraz kremu natłuszczającego. 



    BALSAM DO CIAŁA

    Balsam Allerco dzięki specjalnie dobranym składnikom zapewnia długotrwałe natłuszczenie i nawilżenie, pomaga zatrzymać naturalną wodę we wnętrzu skóry oraz zapobiega nadmiernemu jej wysuszeniu. Zmniejsza szorstkość i suchość, przywraca skórze równowagę, odbudowując jej płaszcz lipidowy.Wskazania: pielęgnacja skóry suchej, wrażliwej, skłonnej do podrażnień i alergii (alergia kontaktowa, wyprysk, atopowe zapalenie skóry, zapalenie skóry wieku starczego). Polecany do stosowania bez ograniczeń wiekowych, również u dzieci.Sposób użycia: balsam Allerco stosuje się codziennie, nanosząc cienką warstwę na powierzchnię skóry. Szczególnie zalecane jest używanie preparatu po każdym umyciu i delikatnym osuszeniu skórySkładniki aktywne: metabolit witaminy PP, emolienty (estry kwasów tłuszczowych oleju kokosowego.


    Balsam do ciała ma pojemność 250 ml i jest zapakowany w kartonik. Znajdziecie na nim wszelkie niezbędne informacje dotyczące produktu. Opakowanie wykonane jest z plastiku z zamykaniem typu klik. Co do konsystencji to jest ona lekko gęsta, typowa dla balsamów. Potrzebuje troszkę czasu, by dobrze się wchłonąć.  Jak przystało na emolienty balsam jest bezzapachowy. 


    Balsam do ciała dobrze rozprowadza się na skórze. Nie obciąża jej i jest dla niej bardzo delikatny. Po użyciu skóra jest gładka, miękka, niesamowicie przyjemna w dotyku. Miejsca przesuszone znikają w oka mgnieniu. Bez obaw można go stosować również u dzieci. Polecam także stosować balsam po depilacji! Świetnie sobie właśnie radzi balsam z łagodzeniem wszelkich podrażnień.


    KREM EMOLIENTOWY NATŁUSZCZAJĄCY

    Zapewnia skórze długotrwałe nawilżenie i natłuszczenie, zapobiegając nadmiernemu jej wysuszeniu, działa łagodząco i chroni przed powstawaniem podrażnień, wzmacnia naturalną warstwę lipidową naskórka i zabezpiecza przed przeznaskórkową utratą wody, wyraźnie zmniejsza suchość i szorstkość skóry, wygładzając naskórek, chroni przed działaniem niekorzystnych czynników środowiskowych i atmosferycznych, zmiękcza i uelastycznia naskórek, przywracając skórze utracony komfort.

    Krem znajduje się podobnie jak balsam w kartoniku. Tubka jest o pojemności 75 ml z nakrętką. Dodatkowo oczywiście miejsce dozowania było zabezpieczone sreberkiem, więc miałam pewność, że nikt wcześniej produktu nie otwierał. Konsystencja kremu jest lekka co bardzo mnie zaskoczyło. Spodziewałam się, że krem będzie miał zbitą konsystencję, a tu proszę - niespodzianka.



    Krem natłuszczający pozostawia na skórze delikatny, ochronny film. Nie lepi się, poprawia stan skóry. Efekt nawilżenia skóry jest długotrwały. Nie zapycha i nie powoduje uczulenia.

    Emolienty Allerco to produkty po które naprawdę warto sięgnąć, gdy zmagamy się z suchością skóry, z atopowym zapaleniem skóry, gdy nasza skóra jest wrażliwa. Ja Wam je polecam!



    Czytaj dalej
    Starsze
    wpisy

    JESTEM NA

    • Facebook
    • Instagram

    Łączna liczba wyświetleń

    Obserwatorzy

    Archiwum bloga

    • ▼  2019 (20)
      • ▼  sierpnia 2019 (1)
        • NA CHRYPKĘ - TANTUM NATURA
      • ►  czerwca 2019 (3)
      • ►  maja 2019 (2)
      • ►  kwietnia 2019 (2)
      • ►  marca 2019 (1)
      • ►  lutego 2019 (4)
      • ►  stycznia 2019 (7)
    • ►  2018 (52)
      • ►  grudnia 2018 (5)
      • ►  listopada 2018 (3)
      • ►  października 2018 (4)
      • ►  września 2018 (5)
      • ►  sierpnia 2018 (3)
      • ►  lipca 2018 (3)
      • ►  czerwca 2018 (3)
      • ►  maja 2018 (2)
      • ►  kwietnia 2018 (5)
      • ►  marca 2018 (4)
      • ►  lutego 2018 (6)
      • ►  stycznia 2018 (9)
    • ►  2017 (94)
      • ►  grudnia 2017 (10)
      • ►  listopada 2017 (13)
      • ►  października 2017 (12)
      • ►  września 2017 (6)
      • ►  sierpnia 2017 (7)
      • ►  lipca 2017 (8)
      • ►  czerwca 2017 (6)
      • ►  maja 2017 (4)
      • ►  kwietnia 2017 (6)
      • ►  marca 2017 (7)
      • ►  lutego 2017 (7)
      • ►  stycznia 2017 (8)
    • ►  2016 (118)
      • ►  grudnia 2016 (11)
      • ►  listopada 2016 (8)
      • ►  października 2016 (13)
      • ►  września 2016 (9)
      • ►  sierpnia 2016 (11)
      • ►  lipca 2016 (12)
      • ►  czerwca 2016 (8)
      • ►  maja 2016 (12)
      • ►  kwietnia 2016 (12)
      • ►  marca 2016 (13)
      • ►  lutego 2016 (3)
      • ►  stycznia 2016 (6)
    • ►  2015 (138)
      • ►  grudnia 2015 (4)
      • ►  listopada 2015 (7)
      • ►  października 2015 (10)
      • ►  września 2015 (5)
      • ►  sierpnia 2015 (7)
      • ►  lipca 2015 (9)
      • ►  czerwca 2015 (20)
      • ►  maja 2015 (15)
      • ►  kwietnia 2015 (12)
      • ►  marca 2015 (15)
      • ►  lutego 2015 (16)
      • ►  stycznia 2015 (18)
    • ►  2014 (202)
      • ►  grudnia 2014 (10)
      • ►  listopada 2014 (16)
      • ►  października 2014 (19)
      • ►  września 2014 (19)
      • ►  sierpnia 2014 (19)
      • ►  lipca 2014 (8)
      • ►  czerwca 2014 (18)
      • ►  maja 2014 (16)
      • ►  kwietnia 2014 (20)
      • ►  marca 2014 (13)
      • ►  lutego 2014 (23)
      • ►  stycznia 2014 (21)
    • ►  2013 (136)
      • ►  grudnia 2013 (40)
      • ►  listopada 2013 (30)
      • ►  października 2013 (17)
      • ►  września 2013 (11)
      • ►  sierpnia 2013 (13)
      • ►  lipca 2013 (11)
      • ►  czerwca 2013 (11)
      • ►  maja 2013 (3)

    Popularne posty

    • Zapraszam na rozdanie :)
    • Nowości z ostatnich dni
    • Matujący podkład Matting Make-Up Lambre
    • KOSMETYKI DO PIELĘGNACJI WŁOSÓW JOANNA KONOPIE CANNABIS SEES
    • KONCENTRAT DO RĄK PRZECIW PRZEBARWIENIOM MINCER PHARMA
    • A-DERMA HYDRA - PROTECTIVE ŻEL POD PRYSZNIC
    • ALLERCO KREM EMOLIENTOWY NATŁUSZCZAJĄCY ORAZ BALSAM DO CIAŁA
    • PUDER BAMBUSOWY FIT & MATT EFFECT INGRID COSMETICS
    • NA CHRYPKĘ - TANTUM NATURA
    • WYBIELANIE ZĘBÓW Z DR M. SCHWARZ EXPERT 38%

    Created With By BeautyTemplates & MyBloggerThemes

    Back to top