Jedni za pomadkami czy błyszczykami przepadają a ja nie. Inni z kolei kochają balsamy do ust. Jakiś czas temu w moje rączki wpadł balsam do ust słodka truskawka od Bielendy.
Czy balsam z Bielendy mnie oczarował czy wręcz odwrotnie?
O tym w dalszej części posta :)
Kilka słów od producenta:
Balsam do ust Słodka Truskawka skutecznie pielęgnuje i natłuszcza delikatny naskórek ust, likwidując uczucie spierzchnięcia, ściągnięcia i suchości. Zawartość odżywczej oliwy z oliwek oraz ochronnego masła karite dba o delikatny naskórek ust, zabezpiecza go przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi i skutecznie zatrzymuje wilgoć w naskórku. Usta odzyskują naturalną miękkość, gładkość, elastyczność, właściwe nawilżenie i zdrowy wygląd. Delikatny, apetycznie czerwony odcień oraz cudowny zapach świeżych owoców uczyni stosowanie przyjemnym.
Czy balsam z Bielendy mnie oczarował czy wręcz odwrotnie?
O tym w dalszej części posta :)
Kilka słów od producenta:
Balsam do ust Słodka Truskawka skutecznie pielęgnuje i natłuszcza delikatny naskórek ust, likwidując uczucie spierzchnięcia, ściągnięcia i suchości. Zawartość odżywczej oliwy z oliwek oraz ochronnego masła karite dba o delikatny naskórek ust, zabezpiecza go przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi i skutecznie zatrzymuje wilgoć w naskórku. Usta odzyskują naturalną miękkość, gładkość, elastyczność, właściwe nawilżenie i zdrowy wygląd. Delikatny, apetycznie czerwony odcień oraz cudowny zapach świeżych owoców uczyni stosowanie przyjemnym.