O kosmetykach i nie tylko ...

Obsługiwane przez usługę Blogger.
    • Strona główna
    • Pielęgnacja
    • Makijaż
    • Paznokcie
    • Polityka prywatności
    • Współpraca i kontakt

    Pomadki ochronne do ust to kosmetyk po który sięgamy, gdy za oknem spada temperatura. Wówczas nasze usta są szczególnie narażone na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach, niska temperatura na zewnątrz, często mróz, wiatr sprawiają że stają się suche ispierzchnięte. O moje usta ostatnio dba pomadka ochronna od BasicLab Dermocosmetics. Jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdziła pomadka to zapraszam na jej recenzję.


    Basiclab Dermocosmetics Famillias pomadka ochronna do ust wygładza i odżywia szorstkie, spierzchnięte usta. Skutecznie regeneruje naskórek uszkodzony wskutek działania czynników atmosferycznych czy innych podrażnień. Chroni usta przed niekorzystnym wpływem wiatru, mrozu, deszczu czy słońca. Nie zawiera parabenów, silikonów i Phenoxyethanolu.


    Pomadka została zapakowana w kartonik z charakterystyczną dla serii Familias grafiką. Jest ona minimastyczna i bardzo prosta. Z tyłu opakowania znajdziecie dokładny opis produktu. 


    Sztyft ma biały kolor i pięknie pachnie gumą balonową, co niesamowicie uprzyjemnia stosowanie tej pomadki. Jest dość twardy, ale nie mniej jednak nie ma problemu z aplikacją na usta. Nie ma również problemu z wysuwaniem się sztyftu. 


    Na ustach pomadka pozostawia delikatną warstwę ochronną. Doskonale nawilża usta i zapobiega ich wysuszaniu się. Błyskawicznie wygładza i odżywia. Regeneruje naskórek na skutek działania czynników atmosferycznych czy też podrażnień. Jest idealna na zimowe mrozy.

    Pomadka nie zasycha na ustach, nie zbiera się w kącikach ust tworząc białych zaschnięć. 

    Pomadkę stosuję codziennie kiedy czuję, że moje usta tego potrzebują i mam ją zawsze przy sobie w torebce.

    A Wy jak dbacie o usta zimową porą?


    Czytaj dalej
    Niskie temperatury, śnieg, wiatr wpływają niekorzystnie na naszą skórę powodując przesuszenie, podrażnienie czy też jej spierzchnięcie. Wymaga ona wówczas specjalnej pielęgnacji. BasicLab Dermocosmetics to dermokosmetyki bezpieczne i jednocześnie skuteczne nawet już u małych dzieci. W ofercie marki znalazła się specjalna linia przeznaczona do pielęgnacji skóry całej rodziny - FAMILIAS. Z tej linii właśnie miałam okazję przetestować krem na zimę. Zapraszam na recenzję!


    Basiclab Dermocosmetics Famillias krem ochronny na zimę zabezpiecza skórę przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych, tj. wiatr czy mróz. Krem zawiera aż 97% składników naturalnych  i może być stosowany od 1. miesiąca życia. Dzięki ultra bogatej formule bazującej na kompleksie 7 olejów: z oliwek, lnianego, macadamia, kokosowego, słonecznikowego, arganowego i awokado, krem odżywia i regeneruje wysuszoną skórę zapewniając naturalną barierę ochronną. Panthenol łagodzi podrażnienia. Alantoina oraz trehaloza zmiękczają i wygładzają przesuszoną, szorstką skórę. Krem bezzapachowy. Bez parabenów, silikonów, barwników i Phenozyethanolu.


    Krem znajduje się w tubce wykonanej z miękkiego plastiku o pojemności 75ml z zamykaniem typu klik. Szata graficzna jest bardzo minimalistyczna i przejrzysta. Z tyłu tubki znajdziemy informacje na temat składu, działania, stosowania kremu. 


    Krem na zimę ma dość treściwą i zarazem lekką konsystencję i bardzo fajnie się rozprowadza. Do tego krem jest bezzapachowy i można go już stosować od pierwszego miesiąca życia.



    W składzie kremu na zimę znajdziemy 7 olejów: z oliwek, lniany. macadamia, kokosowy, słonecznikowy, arganowy i z awokado. Dzięki zawartości tych olejów krem odżywia i regeneruje wysuszoną skórę. Uzupełnia także brakujące lipidy w naskórku i zapewnia jej naturalną barierę ochronną. Krem łagodzi także podrażnienia, a także zmiękcza skórę. U siebie używałam kremu na dłonie, a u dzieci także na bużkę przed wyjściem na zimowy spacer. Dzięki temu kremowi mam pewność, że skóra moich dzieci jest odpowiednio zabezpieczona przed chłodem i wiatrem. 



    Znacie produkty BasicLab Dermocosmetics?



    Czytaj dalej
    Starsze
    wpisy

    JESTEM NA

    • Facebook
    • Instagram

    Łączna liczba wyświetleń

    Obserwatorzy

    Archiwum bloga

    • ▼  2019 (20)
      • ▼  sierpnia 2019 (1)
        • NA CHRYPKĘ - TANTUM NATURA
      • ►  czerwca 2019 (3)
      • ►  maja 2019 (2)
      • ►  kwietnia 2019 (2)
      • ►  marca 2019 (1)
      • ►  lutego 2019 (4)
      • ►  stycznia 2019 (7)
    • ►  2018 (52)
      • ►  grudnia 2018 (5)
      • ►  listopada 2018 (3)
      • ►  października 2018 (4)
      • ►  września 2018 (5)
      • ►  sierpnia 2018 (3)
      • ►  lipca 2018 (3)
      • ►  czerwca 2018 (3)
      • ►  maja 2018 (2)
      • ►  kwietnia 2018 (5)
      • ►  marca 2018 (4)
      • ►  lutego 2018 (6)
      • ►  stycznia 2018 (9)
    • ►  2017 (94)
      • ►  grudnia 2017 (10)
      • ►  listopada 2017 (13)
      • ►  października 2017 (12)
      • ►  września 2017 (6)
      • ►  sierpnia 2017 (7)
      • ►  lipca 2017 (8)
      • ►  czerwca 2017 (6)
      • ►  maja 2017 (4)
      • ►  kwietnia 2017 (6)
      • ►  marca 2017 (7)
      • ►  lutego 2017 (7)
      • ►  stycznia 2017 (8)
    • ►  2016 (118)
      • ►  grudnia 2016 (11)
      • ►  listopada 2016 (8)
      • ►  października 2016 (13)
      • ►  września 2016 (9)
      • ►  sierpnia 2016 (11)
      • ►  lipca 2016 (12)
      • ►  czerwca 2016 (8)
      • ►  maja 2016 (12)
      • ►  kwietnia 2016 (12)
      • ►  marca 2016 (13)
      • ►  lutego 2016 (3)
      • ►  stycznia 2016 (6)
    • ►  2015 (138)
      • ►  grudnia 2015 (4)
      • ►  listopada 2015 (7)
      • ►  października 2015 (10)
      • ►  września 2015 (5)
      • ►  sierpnia 2015 (7)
      • ►  lipca 2015 (9)
      • ►  czerwca 2015 (20)
      • ►  maja 2015 (15)
      • ►  kwietnia 2015 (12)
      • ►  marca 2015 (15)
      • ►  lutego 2015 (16)
      • ►  stycznia 2015 (18)
    • ►  2014 (202)
      • ►  grudnia 2014 (10)
      • ►  listopada 2014 (16)
      • ►  października 2014 (19)
      • ►  września 2014 (19)
      • ►  sierpnia 2014 (19)
      • ►  lipca 2014 (8)
      • ►  czerwca 2014 (18)
      • ►  maja 2014 (16)
      • ►  kwietnia 2014 (20)
      • ►  marca 2014 (13)
      • ►  lutego 2014 (23)
      • ►  stycznia 2014 (21)
    • ►  2013 (136)
      • ►  grudnia 2013 (40)
      • ►  listopada 2013 (30)
      • ►  października 2013 (17)
      • ►  września 2013 (11)
      • ►  sierpnia 2013 (13)
      • ►  lipca 2013 (11)
      • ►  czerwca 2013 (11)
      • ►  maja 2013 (3)

    Popularne posty

    • Spotkanie blogerek w Katowicach 15.10.2016
    • Przesyłki
    • NIESPODZIANKA OD FARMONA, CZYLI HAPPY BOX
    • Little Prince od Royal Juice - recenzja pysznych soczków
    • Relacja ze spotkania blogerek w Dąbrowie Górniczej
    • Eveline Cosmetics Lakier do paznokci Color Edition nr 912
    • Płyn do płukania jamy ustnej Oral B 3D White Luxe - recenzja
    • Testuję z TRND
    • Ambasadorka LPM
    • Jak szybko poprawić makijaż? - recenzja bibułek matujących z pudrem Marion

    Created With By BeautyTemplates & MyBloggerThemes

    Back to top