Kosmetyki do włosów Laboratorium PILOMAX kojarzą mi się głównie z produktami dla dorosłych. Jednak marka w swojej ofercie jak się okazało ma produkty dla dzieci. To właśnie one zagościły jakiś czas temu w pielęgnacji włosów moich dzieciaków, czyli – szampon dla dzieci hipoalergiczny Boy Wax oraz szampon dla dzieci hipoalergiczny Girl Wax. Jak się oba produkty sprawdzają? O tym w dalszej części posta. 

Szampon dla dzieci hipoalergiczny Girl Wax to szampon do codziennego mycia skóry głowy oraz włosów rekomendowany dla dziewczynek od 3 roku życia.Zawiera łagodne substancje myjące -nie szczypie w oczy i nie wysusza skóry głowy. Po umyciu włosy są puszyste, miękkie, błyszczące i łatwo się rozczesują. Idealny do codziennego stosowania również przez dorosłych.

Szampon dla dzieci hipoalergiczny Boy Wax to szampon do włosów przeznaczony dla dzieci powyżej 3 roku życia. Skutecznie usuwa zanieczyszczenia, jest łagodny dla skóry głowy. Pozostawia włosy miękkie i przyjemne w dotyku, nadaje im puszystość i połysk.

Oba szampony są zapakowane w kartonowe pudełeczko. Buteleczki są wykonane z plastiku o pojemności 250 ml z otwieraniem typu press. Szata graficzna jest bardzo przyjemna, dla chłopca utrzymana w zielono - pomarańczowej kolorystyce, dla dziewczynki - niebiesko - fioletowej.

Konsystencja szamponów jest gęsta, dzięki czemu szampon nie ucieka przez palce i jest wydajny. Zapach słodki, ale nie przesadzony, przypominający zapach gumy balonowej. Pienią się bardzo dobrze, nie ma także problemów ze spłukaniem.

Szampon spełnia swoje podstawowe zadanie, czyli oczyszcza włosy i skórę głowy z zanieczyszczeń. Włosy są miękkie i bardzo przyjemne w dotyku. Jeśli chodzi o szampon dla dziewczynek to nie plącze on włosów, przez co łatwo je możemy po umyciu rozczesać. Nie szczypie w oczy. Szampony są przeznaczone dla dzieci powyżej 3 roku życia.

I jedna mała uwaga. Producent owszem zapewnia, że nie ma w nim SLS, ale jest za to SLES już na drugim miejscu w składzie. U nas na szczęście szampon nie podrażnił ani nie uczulił. 

Znacie te szampony? Używałyście ich u swoich dzieci?