DŁUGOTRWAŁY PODKŁAD DO TWARZY LIQUID CONTROL HD EVELINE COSMETICS

26 września

Podkład to podstawa każdego makijażu. Odpowiednio dobrany sprawi, że nasza twarz będzie wyglądała zdrowo, nieskazitelnie, bez żadnych niedoskonałości i przebarwień. No cóż, niestety dobór odpowiedniego podkładu sprawia nam ogromny problem. Czy mój ostatni wybór - podkład do twarzy Liquid Control HD Eveline Cosmetics był tym właściwym? 


Innowacyjny podkład nowej generacji, dzięki płynnej, nietłustej i niezwykle lekkiej konsystencji zapewnia maksymalnie naturalny efekt „drugiej skóry”. Doskonale kryje i długotrwale matuje do 24 h, bez efektu maski. Idealnie wyrównuje koloryt, zapewniając rezultat udoskonalonej cery- „baby face effect”. Aplikowana pipetką satynową formuła pozwala precyzyjnie kontrolować stopień krycia.


Podkład znajduje się w buteleczce wykonanej z grubego szkła. Podobnie jak w podkładzie Catrice HD Liquid Coverage Foundation mamy tutaj do czynienia z aplikacją za pomocą pipetki. Niestety z uwagi na fakt, że podkład ma dość rzadką konsystencję taka forma aplikacji nie do końca mnie przekonuje. Kilka razy zdarzyło mi się, że podkład z pipetki wylądował tam gdzie nie powinien.



Podkład ma bardzo przyjemny, delikatny zapach. Odcień na który się zdecydowałam to light beige. Latem okazał się dla mnie idealny - nie jestani za ciemny ani też za jasny. Ma tendencję do lekkiego ciemnienia, ale mnie to absolutnie nie przeszkadza.



Podkład Liquid Control HD Eveline Cosmetics rozprowadza się bardzo łatwo i nie tworzą się żadne smugi. Już pierwsza warstwa daje dobre krycie i podkład fajnie stapia się ze skórą. Czasami, gdy zdarzyły się na mojej skórze jakieś zmiany wystarczyło po prostu dołożyć kolejną warstwę podkładu i zmiany już nie były widoczne. Troszkę się obawiałam na początku, że kolejna warstwa sprawi, że twarzy zrobi się efekt maski, ale niepotrzebnie. Mimo kolejnej warstwy twarz wyglądała naturalnie.

Podkład nie wchodzi w zmarszczki, załamania, nie podkreśla suchych skórek. Zaskoczyła mnie trwałość produktu. Mat utrzymuje się naprawdę bardzo długo - do 7 godzin, co jak na podkład drogeryjny jest bardzo dobrym wynikiem. Po tym czasie błyszczenie w strefie T owszem pojawia się, ale wystarczy delikatnie te okolice tylko przypudrować.


Podsumowując - pomimo małych zastrzeżeń do aplikacji jestem niesamowicie zadowolona z tego podkładu. Krycie utrzymuje się przez wiele godzin, a do tego skóra wygląda bardzo naturalnie. Takiego efektu oczekiwałam.

A Ty znasz ten podkład? Jak się u Ciebie sprawdził?


Zajrzyj tutaj

0 komentarze