Lekki nawilżający suflet do włosów Dove Oxygen & Moisture
28 maja
Witajcie,
niedawno skończyła się moja ulubiona maska do włosów Biovax, więc czas było sięgnąć po zapasy zgromadzone w szafce. Tym razem mój wybór padł ma suflet nawilżający Dove. Jak się sprawdził?
Informacje od producenta:
Lekki suflet działa jak nawilżająca maska.
Dzięki bogatej napowietrzonej formule głęboko nawilża, pozostawiając
włosy gładkie i jedwabiste. Lekka konsystencja sufletu nie obciąża
włosów.
Raz w tygodniu po użyciu szamponu nałóż na mokre włosy suflet i pozostaw na 3 - 5 minut. Następnie dokładnie spłucz włosy.
Moja opinia:
Opakowanie to plastikowy odkręcany słoiczek o pojemności 200 ml.
Suflet ma delikatną konsystencję musu i bardzo śliczny zapach. Korzystanie z takiego kosmetyku powinno być więc przyjemnością, ale niestety w moim przypadku okazało się inaczej. Konsystencja i zapach to jedyne plusy tej maski. Niestety efekty jakie przyniosło jej stosowanie nie są dla mnie zadowalające. Włosy po jej użyciu strasznie się puszyły, a maska powinna likwidować puch. Owszem włosy stały się fajne w dotyku, można by się pokusić o stwierdzenie, że nawet miękkie, ale swojej czupryny nie mogłam w żaden sposób ujarzmić. Nie zauważyłam też, by włosy nabrały jakiegoś blasku i by łatwiej się rozczesywały. Poza tym produkt nie jest wydajny.
Niestety suflet nie spełnił moich oczekiwań, a wydawałoby się, że po kosmetyku w cenie w okolicach 20 zł można się spodziewać dużo lepszego działania i większej wydajności.
Używałyście może tej maski ???
Raz w tygodniu po użyciu szamponu nałóż na mokre włosy suflet i pozostaw na 3 - 5 minut. Następnie dokładnie spłucz włosy.
Moja opinia:
Opakowanie to plastikowy odkręcany słoiczek o pojemności 200 ml.
Suflet ma delikatną konsystencję musu i bardzo śliczny zapach. Korzystanie z takiego kosmetyku powinno być więc przyjemnością, ale niestety w moim przypadku okazało się inaczej. Konsystencja i zapach to jedyne plusy tej maski. Niestety efekty jakie przyniosło jej stosowanie nie są dla mnie zadowalające. Włosy po jej użyciu strasznie się puszyły, a maska powinna likwidować puch. Owszem włosy stały się fajne w dotyku, można by się pokusić o stwierdzenie, że nawet miękkie, ale swojej czupryny nie mogłam w żaden sposób ujarzmić. Nie zauważyłam też, by włosy nabrały jakiegoś blasku i by łatwiej się rozczesywały. Poza tym produkt nie jest wydajny.
Niestety suflet nie spełnił moich oczekiwań, a wydawałoby się, że po kosmetyku w cenie w okolicach 20 zł można się spodziewać dużo lepszego działania i większej wydajności.
Używałyście może tej maski ???
7 komentarze
Może na innych włosach ta maska spisze się lepiej.
OdpowiedzUsuńhmmm coś mi się wydaje, że moje włosy też by go nie polubiły.
OdpowiedzUsuńPrzy moich długich i przyklapniętych włosach efekt puchu byłby wskazany :) Czuję się zaintrygowana!
OdpowiedzUsuńNie rozumiem tego szału na serię Oxygen ;)
OdpowiedzUsuńja za dove nie przepadam, ta firma nie dla mnie chyba
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Dove ma w swojej ofercie taki produkt.Jednak po Twoim wpisie wiem, że nie jest dla mnie.
OdpowiedzUsuńZawsze kusił mnie ten suflet na półkach,ale jego cena opanowywała moje emocje :) Odżywka z tej serii sprawdziła się u mnie całkiem fajnie - suflet dzięki Twojej recenzji już mnie nie kusi :) Buziaki!@
OdpowiedzUsuń