dzisiaj recenzja ostatniego już produktu, który otrzymałam do przetestowania od Rani-art, a mianowicie jaśminowy olejek do masażu Kanu.
Informacje od producenta:
Olejek jaśminowy Kanu został stworzon z
myślą o Twoim relaksie. Dzięki niemu możesz stworzyć w swym domu
prywatny salon Spa i codziennie odczuwać korzyści płynące z masażu.
Jaśminowy olejek tonizujący nadaje skórze niepowtarzalną gładkość i
jędrność. Otula skórę pięknym, słodkim zapachem śnieżnobiałych kwiatów
jaśminu.
Sposób użycia:
Niewielką ilość olejku wmasować w skórę okrężnymi ruchami.
Opakowanie to plastikowa buteleczka z zakrętką. Pojemność chyba około 30 - 50 ml ( niestety na opakowaniu brak informacji na ten temat), a więc to chyba jakaś próbka, bo pełnowartościowy produkt ma pojemność 200 ml.
Zapach jak dla mnie idealny, bo faktycznie wyczuwalna jest w nim orzeźwiająca nuta jaśminu. Zapach nie jest bardzo intensywny, a to duży plus, bo nie przytłacza. Zapach na skórze utrzymuje się bardzo długo. Jest wydajny.
Jeśli chodzi o czas wchłaniania to olejek wchłania się po jakimś czasie, ale nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego, tłustego filmu.
Olejek daje uczucie zrelaksowania i odprężenia po całym dniu. Ogromnym plusem jest fakt, iż ma on również działanie tonizujące i nie powoduje przy tym podrażnień.
Znacie ten olejek?
Dziękuję Rani-art za możliwość przetestowania produktu.