Dziś przybywam do Was z bardzo krótkim i mam nadzieję treściwym postem, a mianowicie chciałam przedstawić Wam kosmetyki po które w ostatnich tygodniach uwielbiam sięgać. O większości z nich mogliście już na moim blogu przeczytać, więc nie będę się nad nimi specjalne jakoś rozpisywać.

MASKA DO WŁOSÓW V. LABORATOIRES

Dla mnie niesamowite zaskoczenie i to w pozytywnym oczywiście znaczeniu. Świetnie spełnia swoją rolę: sprawia, że włosy są sypkie, dobrze sie rozczesują na mokro i na sucho. Do tego ten cudowny BANANOWY zapach! Ach....



ŁAGODNY ŻEL OCZYSZCZAJĄCY LA ROCHE - POSAY TOLERIANE

 Żel zmienia się w delikatną pianę, która dokładnie oczyszcza naszą twarz z wszelkich zanieczyszczeń, sebum oraz resztek makijażu. Twarz jest gladka, przyjemna w dotyku i odświeżona. Nie mam po nim wysypu niespodzianek ani zaczerwienionej buźki co dla mnie jest bardzo ważne. Żel nie spowodował u mnie również przesuszenia skóry, co stosując inne żele dość często się zdarzało.



HEAN FLUID MATUJĄCY KREMOWY HEAN

Słyszałam o nim różne opinie, ale w moim przypadku akurat spisuje się bardzo dobrze. Łączy w sobie zalety kremu, podkładu i pudru. Doskonale maskuje drobne niedoskonałości cery. Nadaje twarzy świeży i matowy wygląd. Na twarzy nie robią się żadne plamy. Produkt nie wysusza skóry. 



WODA MICELARNA AQUA PI COSMETICS

Makijaż jest idealnie usunięty nie tylko z twarzy, ale także z oczu. Produkt świetnie radzi sobie z usuwaniem różnego rodzaju podkładów, cieni do powiek ( tych w pastelowych, jasnych kolorach jak i mocniejszych), tuszy do rzęs nie rozmazując ich po naszej twarzy. Produkt jest niesamowicie delikatny i nie podrażnia skóry. Bużka nie lepi się i od razu jest gotowa do przyjmowania kolejnych kosmetyków pielęgnacyjnych.


MASŁO DO CIAŁA FARMONA DERMISS

Ma fantastyczną formułę dzięki której świetnie rozprowadza się na skórze, szybko wchłania i nie pozostawia tłustych plam na ubraniach. Skóra już po kilku pierwszych dniach stosowania jest gładka i miękka w dotyku, a przy tym doskonale nawilżona. Masło ma delikatny zapach. Niebawem postaram się coś więcej o tym masełku napisać.

Znacie któryś z tych produktów?