Jesienny niezbędnik Aroma-Oil Etja
30 września
Hej,
dzisiaj przybywam do Was z recenzją produktu, który o tej porze jest absolutnym niezbędnikiem. Mowa o Aroma oil Etja- kompozycji olejków eterycznych, który stosować można przy przeziębieniach.
Informacje od producenta:
dzisiaj przybywam do Was z recenzją produktu, który o tej porze jest absolutnym niezbędnikiem. Mowa o Aroma oil Etja- kompozycji olejków eterycznych, który stosować można przy przeziębieniach.
Informacje od producenta:
Kompozycja odpowiednio dobranych olejków najczęściej stosowanych w aromaterapii z dodatkiem mentolu. Ułatwia oddychanie, wspomaga układ odpornościowy osób chorych i zakatarzonych.
Sposób użycia:
Masaż rozgrzewający - dodać 3-5 kropli Aroma-Oil do 15 kropel olejku
nośnikowego, a następnie kulistymi ruchami dłoni masować ciało.
Kąpiel - wlać 5-7 kropli olejku do wanny wypełnionej 1/3 wody o
temperaturze około 35⁰C. Należy staranie rozprowadzić olejek po
powierzchni wody. Czas kąpieli 10-15 minut.
Rozpylanie (aromatyzacja) - wystarczy dodać kilka kropli olejku do
nawilżacza powietrza lub kominka.
Moja opinia:
W małym pudełeczku mamy niewielką buteleczkę o pojemności 11 ml, w której znajduje się olejek. Butelka jest z ciemnego szkła, więc olejek nie straci swoich właściwości.
Otwierany jest przez zakrętkę pod którą jest dozownik, charakterystyczny dla kropli. Nie ma problemu z odmierzeniem odpowiedniej ilości kropelek.
Olejek okazał się niezbędny u nas w domu. Ostatnio mój Bartek był lekko przeziębiony, no i strasznie męczył go katarek. Z pomocą tu przybyły nam właśnie kropelki Aroma Oil. Przygotowałam dla niego inhalację. Do miseczki wlałam gorącej wody i dodałam do niej kilka kropli Aroma Oil. Bartkowi zaczęło się lepiej oddychać.
Trzeba uważać jednak ile kropelek się dodaje, ponieważ zapach jest bardzo mocny i można przesadzić.
Cena za 11 ml to około 7 zł, więc jest ona bardzo przystępna.
A Wy stosujecie olejki eteryczne?
Dziękuję Rani-art za możliwość przetestowania produktu.
Moja opinia:
W małym pudełeczku mamy niewielką buteleczkę o pojemności 11 ml, w której znajduje się olejek. Butelka jest z ciemnego szkła, więc olejek nie straci swoich właściwości.
Otwierany jest przez zakrętkę pod którą jest dozownik, charakterystyczny dla kropli. Nie ma problemu z odmierzeniem odpowiedniej ilości kropelek.
Olejek okazał się niezbędny u nas w domu. Ostatnio mój Bartek był lekko przeziębiony, no i strasznie męczył go katarek. Z pomocą tu przybyły nam właśnie kropelki Aroma Oil. Przygotowałam dla niego inhalację. Do miseczki wlałam gorącej wody i dodałam do niej kilka kropli Aroma Oil. Bartkowi zaczęło się lepiej oddychać.
Trzeba uważać jednak ile kropelek się dodaje, ponieważ zapach jest bardzo mocny i można przesadzić.
Cena za 11 ml to około 7 zł, więc jest ona bardzo przystępna.
A Wy stosujecie olejki eteryczne?
Dziękuję Rani-art za możliwość przetestowania produktu.
8 komentarze
nie stosuje takich olejków, ale zaciekawiłaś mnie nim
OdpowiedzUsuńTen olejek znam od 2 lat ;) bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńTego olejku jeszcze nie miałam, ale skoro pomaga w walce z przeziębieniem - będę miała go na oku :)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale ogólnie bardzo lubię tego typu produkty.
OdpowiedzUsuńNie miałam przyjemności poznać ten olejek ;]
OdpowiedzUsuńUżywam podobnych olejków w razie kataru czy złego samopoczucia.
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńnie stosuję olejków, ale wydaje się ciekawy
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś się skuszę ;)
pozdrawiam i zapraszam do mnie ;D