Płyn do płukania jamy ustnej Oral B 3D White Luxe - recenzja

06 lutego


Dzisiaj chciałam podzielić się z Wami recenzją
na temat płynu do płukania jamy ustnej Oral B 3 D White Luxe.
Płynu używam do 2 tygodni regularnie,
a otrzymałam go do testowania od portalu www.wizaz.pl





Informacje od producenta:

Płyn do płukania jamy ustnej Oral-B 3D White Luxe stanowi skuteczne wsparcie dla osób, które potrzebują kompleksowej ochrony jamy ustnej. Pomaga zapobiegać próchnicy w trudno dostępnych miejscach, chroniąc przed powstawaniem płytki nazębnej.

Formuła płynu do płukania zapewnia ochronę całej jamy ustnej, działając w wielu obszarach:
Zwalcza bakterie nawet w trudno dostępnych miejscach - szczoteczka do zębów oraz nić dentystyczna zwalczają bakterie jedynie w miejscach, do których mogą dotrzeć. Płyn do płukania jamy ustnej skutecznie dociera także do przestrzeni międzyzębowych i dziąseł oraz błony śluzowej.

Chroni zęby przed powstawaniem ubytków – pełni istotną rolę w ochronie zębów przed próchnicą. Co ważne - u osób, które używają płynu, łatwiej jest usunąć płytkę nazębną. Płyn do płukania jamy ustnej zawiera fluor, który dodatkowo pomaga chronić szkliwo zębów.

Opakowanie: 500 ml

Cena: ok. 17

Skład:


Moja opinia:



Płyn znajduje się w plastikowej poręcznej buteleczce o pojemności 500 ml. Używałam wcześniej płynu Listerine, gdzie butelka była szersza i trochę mnie to denerwowało. A tą buteleczkę fajnie trzyma się w dłoni, bo ma opływowy kształt. Kolor płynu jak lazur nieba. Zapach i smak miętowy. Obawiałam się troszkę zawartości alkoholu w tym płynie, bo płyny z jego zawartością bardzo pieczą w ustach. Akurat w tym przypadku owszem pieczenie jest odczuwalne, ale nie jest na tyle mocne, by mnie odstraszało od używania płynu. Da się po prostu wytrzymać. Wystarczy do nakrętki nalać 15 ml płynu ( w nakrętce znajduje się miarka, dzięki czemu łatwo odmierzymy potrzebną ilość płynu) i płukać przez 1 minutę.

Płynu używam łącznie z pastą Blend-a-med, którą też otrzymałam do testowania wraz z płynem. Jak dla mnie jest to idealne połączenie. O paście możecie poczytać TUTAJ. Pasty używam 2 razy dziennie - rano i wieczorem, a płyn zdarza mi się częściej. Płyn chroni szkliwo naszych ząbków, a przede wszystkim próchnica nam straszna nie będzie. Po użyciu płynu Wasz oddech będzie świeży. Oczywiście pamiętajmy, że samo użycie płynu nie da nam pełnej ochrony. Pasta plus płyn to podstawa!!! Wówczas osiągniemy większe efekty. Ja po stosowaniu pasty i płynu mam zdecydowanie bielsze zęby, a na pewno osad po kawie, którą uwielbiam pić, nie jest już dla mnie przykrym widokiem. POLECAM!

Moja ocena: 5/5

A Wy jakich płynów do jamy ustnej używacie ????



Zajrzyj tutaj

4 komentarze

  1. Również używam płynów do płukania. Tego nie miałam okazji stosować i dobrze, że mało piecze w ustach bo nie przepadam za tym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja właśnie obawiałam się tego pieczenia, ale nie jest tragicznie :) chyba nikt go nie lubi

      Usuń