Pomadki, szminki, błyszczyki....Która z nas kobiet ich nie używa. Ja też, ale szybko " je zjadam" i rzadko kiedy nimi maluję swoje usta. Jakiś czas temu, oj nawet może dość spory czas, dostałam do testowania pomadkę Avon w odcieniu Natural Flush. Pora przyszła na recenzję, choć wiele razy jej nie użyłam.

Pomadka prezentuje się tak :)

Co pisze nam producent ???

"Odkryj przepis na usta do pokochania dzięki nowej szmince "Doskonałość Absolutna". Kolor, jakiego pragniesz i pielęgnacja, która dba o twoje usta nawet wtedy, gdy ją zetrzesz. To absolutnie wszystko, czego potrzebują twoje usta... Szminka Doskonałość Absolutna to jedwabisty kolor z samoodnawiającymi się pigmentami TRUE COLOR dla natychmiastowego efektu pięknych ust oraz specjalny kompleks pielęgnacyjny z witaminami E i C, składnikami nawilżającymi, kolagenem i SPF 15 dla efektu zadbanych ust na dłużej. Poznaj 20 absolutnie doskonałych odcieni. Szminka zapewnia średnie krycie."

Jakiś czas temu odezwała się do mnie agencja komunikacji zintegrowanej FAST CUT, która przeprowadza różne projekty dla swoich klientów. Tym razem projekt dotyczy suplementu diety Szelazo+SR i taki suplement dotarł do mnie w dniu dzisiejszym. 

Dziękuję FAST CUT za zaufanie i możliwość uczestnictwa w projekcie. 

Was zapraszam na stronę internetową, gdzie więcej dowiecie się o firmie.

STRONA INTERNETOWA

W przypływie odrobiny wolnego czasu znalazłam chwilkę na napisanie tej recenzji. Nie będzie to tym razem pozytywna opinia, wręcz nawet wielkie rozczarowanie, czyli produkt który można określić bublem.

Znacie zapewne markę Avon i ich kosmetyki.
Ja skuszona promocją zakupiłam jakiś czas temu dwufazowy olejek do ciała Skin So Soft. Kosztował mnie około 7 zł. Cena regularna to 19 zł za 150 ml.

Buteleczka plastikowa z atomizerem. Widzimy ile olejku nam się zostało. Jak widzicie na zdjęciach można zauważyć 2 warstwy - na spodzie mamy bezbarwną, a na górze w kolorze jasnego różu. 

Przed każdym użyciem musimy wstrząsnąć buteleczką, by odpowiednio olejek wymieszać.

Nie wiem jak u Was, ale u mnie dzisiaj pochmurno, choć nie pada. Choć wypiłam już dwie kawy to nadal czuję się senna. Jednak pomimo tego przygotowałam dla Was recenzję produktu, który otrzymałam jakiś czas temu w ramach współpracy z Cintamani Poland.

Przedstawiam Wam Citrosept Acerola - preparat uzupełniający dietę w naturalne bioflawonoidy i inne substancje pochodzące z grejpfruta oraz acerolę, zawierającą witaminę C w postaci naturalnie występującej w przyrodzie.

Co pisze nam producent o kropelkach?  

Jest to preparat uzupełnieniający dietę w bioflawonoidy pochodzące z grejpfruta i naturalną witaminę C z aceroli. Najwyższa dawka bioflawonoidów z grejpfruta na rynku - 1100mg/100ml.

Spożywanie witaminy C jest szczególnie istotne w okresach zwiększonego występowania przeziębień i grypy. Witamina C pochodząca z aceroli jest łatwo przyswajalna dla organizmu człowieka, doskonale współgra w tym zakresie z bioflawonoidami z grejpruta.

Witamina C pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego i w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym. Przyczynia się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia oraz pomaga w regeneracji zredukowanej formy witaminy E.

Kurier dostarczył mi dzisiaj z samego rana przesyłeczkę. Byłam bardzo zaskoczona zawartością paczki po otworzeniu. Jakiś czas temu zgłaszałam się na wizaz.pl do testowania produktów Dove, ale całkiem zapomniałam o tym, by sprawdzić czy mi się udało. Zresztą rzadko udaje mi się załapać do testowania na tej stronie.

Oto zawartość mojej paczuszki :)

W torebce znalazłam:

- regenerującą maskę z aktywatorem ciepła

- szampon Intensive Repair,

- ekspresową maseczkę regenerującą Intensive Repair

Komuś też się udało ???

W nawale obowiązków w ostatnim czasie znalazłam chwilę na przygotowanie recenzji płynu micelarnego Celia de Luxe do demakijażu twarzy i oczu do każdego rodzaju cery. Zapraszam do lektury.

STRONA PRODUCENTA

< K L I K >

INFORMACJE OD PRODUCENTA

Polecany do wszystkich typów cery w każdym wieku. Zawiera ekskluzywny wyciąg z naturalnych pereł, kwas hialuronowy, glicerynę i d-pantenol.   

• Starannie usuwa ze skóry zanieczyszczenia i resztki makijażu.
    
• Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.
    
• Pozostawia skórę delikatną w dotyku.
    
• Formuła 2 w 1 skutecznie zastępuje mleczko i tonik.

Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka, której nie mogłam się doczekać. Jakiś czas temu dowiedziałam się, że udało mi się przejść pozytywnie rekrutację do nowej kampanii na rekomenduj.to. No i zostałam ambasadorką Le Petit Marseillais.
Produkty zostały zapakowane w bardzo ładne pudełeczko.

Co było w środku?

W pudełeczku znalazłam kremowy żel do ciała kwiat pomarańczy oraz mleczko nawilżające do ciała oraz próbki każdego z produktów do rozdania dla przyjaciółek i znajomych oraz przewodnik po świecie Le Petit Marseillais i liścik do Ambasadorki.

Jeśli ktoś jeszcze nie jest zarejestrowany na rekomenduj.to to zapraszam, bo naprawdę warto. To już moja druga kampania w której uczestniczę. 

W miesiącu czerwcu słabo postarałam się z zużyciami, ale w tym obiecałam sobie poprawę. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Wiele tego nie ma jak widzicie.

1. szampon do włosów Green Pharmacy Łopian większy - R E C E N Z J A

2. farba do włosów Verona Revia - cena 5,59 zł. Zakupiłam w Auchan po raz pierwszy. Zobaczymy jak długo kolor będzie trwały.