Witajcie,

przy poniedziałku przybywam do Was z recenzją płynu micelarnego AA Cosmetics Ultra nawilżenie, którego już jakiś czas używam. Czy jestem z niego zadowolona ? O tym będzie dalej :)

Informacje od producenta:

 

Struktury micelarne niezwykle skutecznie usuwają makijaż i inne zanieczyszczenia z powierzchni skóry, nie zaburzając jej równowagi hydrolipidowej.
Kwas hialuronowy i gliceryna, dzięki doskonałym zdolnościom wiązania wody, utrzymują optymalne nawilżenie skóry i nadają jej gładkość.
Naturalna betaina zapobiega utracie wody z naskórka, chroniąc skórę przed przesuszeniem.
Prowitamina B5 doskonale pielęgnuje skórę, odżywia ją, łagodzi i nadaje miękkość. Nie wymaga zmywania. 

Skład:

Aqua, Propylene Glycol, Sodium Cocoamphoacetate, Glycerin, Betaine, Polysorbate 20, PEG-12 Dimethicone, Panthenol, Allantoin, Sodium Hyaluronate, Citric Acid, Tetrasodium EDTA, Polyaminopropyl Biguanide

Moja opinia:

Opakowanie: Plastikowa biała buteleczka o pojemności 200 ml, zamykana na klik. Niestety musimy dość mocno nacisnąć, by zamknąć dobrze kosmetyk. Gdy nie dopilnujemy tego może nas spotkać niemiłe rozczarowanie w kosmetyczce.

Zapach: Zapach jest dla mnie przyjemny, nie drażni mnie w żaden sposób. 

Konsystencja: płynna w kolorze bezbarwnym jak to bywa w przypadku płynów micelarnych.

Ogólnie jestem zadowolona z tego płynu. dobrze usuwa zanieczyszczenia z twarzy, a także makijaż. Akurat w moim przypadku makijaż codzienny jest delikatny, więc płyn dobrze sobie radził także z demakijażem oczu. W przypadku mocniejszego makijażu oczu niestety nie wiem jakby sobie poradził. Pozostawia naszą twarz oczyszczoną i świeżą. Płyn micelarny AA Cosmetics nie podrażnił mnie, nie uczulił. 

Niestety mam zastrzeżenia co do wydajności - jakoś szybko mi go ubywa. 

Używacie tego płynu micelarnego ???

Dziękuję Oceanic za możliwość przetestowania kosmetyku.