PEELING ENZYMATYCZNY DO TWARZY PAPAJA + KAMALIA VIS PLANTIS
28 stycznia
Peelingi enzymatyczne lubię za ich delikatne działanie. Choć nie wszystkie, które miałam okazję poznać spisywały się tak jak bym tego oczekiwała, to mimo to lubię raz na jakiś wrócić do tego typu peelingów. Ostatnio sięgnęłam po peeling enzymatyczny Vis Plantis. Czy ten wybór okazał się trafiony? O tym dowiecie się w dzisiejszym poście.
Oczyszcza, złuszcza, usuwa nadmiar zrogowaciałego naskórka, pobudza jego odnowę. Dzięki temu skóra łatwo przyswaja substancje aktywne i skutecznie z nich korzysta. Intensywnie nawilża, wygładza drobne nierówności. Ujednolica i rozjaśnia koloryt. Zapobiega tworzeniu zaskórników, zwęża pory. Poprawia efekt nakładanego makijażu. Cera jest świeża, gładka, elastyczna, rozświetlona i aksamitna. Do każdego rodzaju cery, także wrażliwej, skłonnej do podrażnień.
Składnik wiodący: stabilizowany enzym z owoców papai, Carica papaya - papaina -rozrywa wiązania peptydowe warstwy rogowej naskórka, rozluźnia połączenia między komórkami, działa keratolitycznie. Specjalny dodatek soli kwasu alginowego minimalizuje działanie drażniące enzymu.
Składniki wspierające:
• filtrat ze śluzu ślimaka - pomaga szybko naprawić uszkodzenia
• ekstrakt z bławatka łagodzi podrażnienia
• olej bawełniany, olej kameliowy – naturalne emolienty nawilżają i natłuszczają, koją zmiany
• pantenol, gliceryna – wygładzają i ograniczają utratę wody
• kompozycja zapachowa bez alergenów.
Peeling znajduje się w tubce wykonanej z miękkiego plastiku o pojemności 75 ml z zamykaniem na klik. Produkt łatwo wydobywa się z opakowania.
Sam produkt ma dość średnią gęstość i ładny owocowo- kwiatowy zapach, któy uprzyjemnia zabieg. Rozprowadza się na skórze dobrze, nie ma też żadnego problemu z późniejszym spłukaniem go.
Po nałożeniu peelingu na twarz czuć lekkie mrowienie, ale tym uczuciem nie ma co się przejmować. Jest to po prostu oznaka, że peeling działa. Zresztą o tym informuje nas producent na opakowaniu. Peeling na twarzy trzymamy ok. 10 minut, po czym zmywamy letnią wodą.
Po zmyciu peelingu twarz jest gładka i miękka. Peeling dobrze oczyszcza naszą skórę, odblokowuje pory, a przy tym nie powoduje jej wysuszenia. Jest delikatny, nie podrażnia i nie uczula. Ten peeling świetnie nadaje się dla osób, które tak jak ja mają dość kapryśną cerę ze skłonnością do niedoskonałości.
Po użyciu peelingu widoczny jest również efekt rozjaśnienia, a cera wygląda na zdrową. Przy tym jest delikatnie nawilżona i odżywiona.
Peeling jest bardzo wydajny, a jego cena to ok. 12 zł. Ja go polubiłam i na pewno wrócę do niego ponowanie.
A Wy sięgacie po peelingi enzymatyczne? A może wolicie te mechaniczne?
0 komentarze