Lekki krem matująco nawilżający Selfie Project

19 grudnia

Dzisiaj moi Drodzy chciałam poświęcić kilka słów pewnemu kremowi, który mam w ostatnim czasie przyjemność testować. Jest to lekki krem matująco nawilżający marki Selfie Project.

Jak się spisał na mojej skórze ? O tym w dalszej części posta oczywiście.


Lekki Krem matująco-nawilżający redukuje nadmierne błyszczenie się twarzy i jednocześnie nawilża skórę i zapobiega przesuszeniu, które wywołuje nadprodukcję sebum. Krem przywraca skórze stan równowagi i działa przeciw niedoskonałościom. Lekka formuła, 0% lepkości. Innowacja! FotoCzułe Pigmenty natychmiast wizualnie upiększą skórę. Zapewniają Efekt Glamour! – błyskawiczny optyczny efekt doskonałej, gładkiej skóry. Węgiel BioAktywny – odkrycie w walce z niedoskonałościami! Oczyszcza i działa antybakteryjnie. Pochłania zanieczyszczenia, pozostawia pory czyste i zwężone. Wyciąg z Blue Daisy działa na skórę nawilżająco i łagodząco, przeciwdziała podrażnieniom i zaczerwienieniom.


Moja opinia:

Opakowanie, jeśli chodzi o jego wygląd jest charakterystyczne dla marki Selfie Project - przyjemne dla oka, proste, ładnie się prezentujące. 


Krem znajduje się w tubce wykonanej z miękkiego plastiku o pojemności 50 ml. Krem ma bardzo ładny zapach, który skradł moje serce. Jeśli chodzi o konsystencję jest ona faktycznie lekka.




Jak stosujemy krem? Rozprowadzamy jego cieniutką warstwę na dokładnie oczyszczoną skórę twarzy rano i wieczorem.

No a jak sprawuje się krem na mojej twarzy? Fajnie się rozprowadza, błyskawicznie wchłania. Ucieszyło mnie to, że krem redukuje nadmierne błyszczenie się twarzy. Przy tym daje mojej skórze odpowiednie nawilżenie oraz zapobiega jej przesuszaniu się. 

Czy działa przeciw niedoskonałościom? Tak, ponieważ przywraca skórze stan równowagi.

Krem nie pozostawia na twarzy uczucia lepkości i świetnie nadaje się jako baza pod makijaż.

Z czystym sumieniem mogę Wam ten produkt polecić.

Znajdziecie go w drogeriach Rossmann za około 16 zł.





Zajrzyj tutaj

6 komentarze

  1. Może kiedyś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogłabym wypróbować :) jeśli dodatkowo może być używany pod makijaż to tym bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też go lubię chociaż jeszcze nie sprawdziłam go w każdej sytuacji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej marki, ale to już kolejna pozytywna recenzja tego produktu, więc może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń