Formuła żelu zawiera cenne składniki o właściwościach łagodzących, skomponowanych tak, aby zapewnić jak najlepsze oczyszczanie dla wrażliwej, skłonnej do podrażnień, suchej skóry twarzy i ciała.  Dzięki zawartości kwasu hialuronowego zapobiega utracie wody oraz zmniejsza uczucie napięcia i swędzenia skóry.  Polecany dla osób cierpiących na łuszczycę oraz AZS.

Żel  delikatnie oczyszcza skórę, nawilża, zapewnia skórze przyjazny poziom pH, zachowuje naturalny, ochronny płaszcz kwasowy skóry a także przeciwdziała utracie wilgoci i podrażnieniom.

Dzięki wyciągowi z kwiatów organicznego rumianku pochodzącego z kontrolowanych upraw organicznych, wspomaga regenerację podrażnionej skóry i chroni  ją przed szkodliwym wpływem środowiska.

Żel oczyszczający Cosnature z rumiankiem i solanką jest przeznaczony zarówno do stosowania na twarz jak i na ciało. Ja jednak skupiłam się głównie na tym drugim zastosowaniu. Za chwilkę wyjaśnie dlaczego. 

Opakowanie bardzo przyjazne oku z prostą szatą graficzną. Niestety brakuje mi na opakowaniu naklejki z informacjami co to za produkt w języku polskim. 

Zapach bardzo delikatny, niestety już po chwili mam wrażenie, że zapach gdzieś ginie, znika. Nieco rumiankowy, ale nie do końca..... Konsystencja żelu jak dla mnie rzadka, więc trzeba uważać przy używaniu. Przy pierwszym użyciu niestety wylałam na gąbkę za dużo produktu :( Produkt tym samym ma średnią wydajność.

Żel oczywiście spełnia swoje podstawowe zadanie jako żel do ciała. Dobrze się pieni, myje, oczyszcza skórę. Niestety jako żel do mycia twarzy nie spisał się u mnie. Sprawiał, że z każdym użyciem cera stawała się kapryśna, pojawiło się na niej kilka wyprysków. A tego nie chciałam i nie oczekiwałam. Już po dwóch użyciach musiałam zrezygnować ze stosowania tego produktu na twarz. 

Cosnature znajdziecie w ofercie Hebe, Apteki DOZ oraz na stronie Biobeauty.

Macie jakieś swoje ulubione produkty tej marki?