Tołpa to polska marka tworząca dermokosmetyki i kosmetyki dopasowane do różnych rodzajów cery. Akurat ostatnio miałam okazję używać pianki do mycia twarzy tej marki i dzisiaj przyszła pora podzielić się z Wami moją opinią o niej. Zapraszam!

Jest przyjazna dla skóry wrażliwej. Łagodnie usuwa zanieczyszczenia i makijaż bez efektu ściągnięcia skóry. Przywraca komfort, nawilża i koi. Skóra pozostaje wyraźnie odświeżona, gładka i bez podrażnień. 

Sposób użycia: nanieś piankę na dłoń, połącz z niewielką ilością wody aż do uzyskania delikatnej piany. Rozprowadź pianę na powierzchni twarzy i szyi omijając okolice oczu. Masuj delikatnie kolistymi ruchami, następnie spłucz wodą. Stosuj rano i wieczorem.

Piankę otrzymujemy w miękkiej, wygodnej tubce o pojemności 150 ml z zamykaniem typu klik. Oczywiście szata graficzna jak w przypadku innych kosmetyków tej marki jest prosta, estetyczna i przyjemna dla oka. Na opakowaniu znajdziecie niezbędne informacje dotyczące produktu.

Produkt ma gęstą, żelową konsystencję i wystarczy niewielka ilość, by dokładnie umyć twarz. Pianka wytwarza się dopiero w kontakcie z wodą. Jest ona delikatna. Zapach przyjemny, delikatny, nie drążniący, świeży.

Co do działania nie mam żadnych zastrzeżeń. Pianka robi to co ma robić, czyli oczyszcza twarz z zanieczyszczeń i makijażu. Skóra po użyciu jest miękka, przyjemna w dotyku. odświeżona. Pianka nie przesusza, nie podrażnia, nie uczula. Nie ma także nieprzyjemnego uczucia napięcia czy lepkości. Świetnie nadaje się dla osób posiadających cerę wrażliwą.

A Wy znacie tą piankę? A może polecicie mi jakiś inny fajny produkt do oczyszczania twarzy, bo aktualnie szukam czegoś ciekawego?