Korektor kryjąco - rozświetlający z olejkiem arganowym 8 w 1 Eveline Cosmetics
22 lutego
Hej,
na dzisiaj przygotowałam dla Was post o korektorze kryjąco - rozświetlającym z olejkiem arganowym 8 w 1 z serii Argan Oil w kolorze light, który otrzymałam od firmy Eveline Cosmetics.
Informacje od producenta:
Innowacyjny korektor 8 w 1doskonale maskuje i pokrywa wszystkie
niedoskonałości skóry wokół oczu. Odżywcza formuła bogata w olejek
arganowy i kwas hialuronowy intensywnie wygładza, długotrwale nawilża oraz
chroni naskórek przed wysuszeniem.
Ujędrnia i napina delikatną skórę wokół oczu. Koryguje wszystkie
rodzaje zmarszczek, drobne linie mimiczne oraz nierówności. Mineralne
pigmenty rozświetlające skutecznie maskują oznaki zmęczenia, rozjaśniają
cienie pod oczami, niwelując skutki stresu.
Natychmiast po zastosowaniu skóra wokół oczu staje się aksamitnie
gładka i promienna. Spektakularna redukcja ilości, długości, szerokości i
głębokości zmarszczek.
Dostępne odcienie:
* light
* nude
Moja opinia:
Korektor dostępny jest w dwóch odcieniach i przyznam się, że ten, który trafił w moje ręce był strzałem w dziesiątkę.
Korektor znajduje się w opakowaniu przypominającym błyszczyk. Pojemność to 7 ml.
Konsystencja korektora jest bardziej płynna, ale dobrze łączy się z podkładem.
Aplikacja korektora odbywa się za pomocą gąbki zamieszczonej na patyczku. Rozprowadza się go bardzo łatwo.
Należałam do osób, które rano budziły się z cieniami pod oczami i była to moja zmora do pewnego czasu. Zaczęłam regularnie stosować krem pod oczy Noni Care ( recenzja tutaj ) i mój problem troszkę się zmniejszył. Jednak mimo to jeszcze cienie pod oczami były lekko widoczne. Do tej pory nie używałam korektorów, bo uznawałam to za zbędny wydatek. Jeśli się nawet kiedyś w przeszłości skusiłam na jakiś korektor to spotykałam się z wielkim rozczarowaniem. W przypadku korektora z Eveline Cosmetics byłam mocno zaskoczona. Rozświetlił on okolice oczu i nawilżył. Wystarczyła do tego jedna warstwa korektora. Utrzymuje się długo na skórze. Nie mam zmarszczek - JESZCZE - więc nie wiem jakby sobie poradził u takich osób. Na pewno korektor koryguje drobne linie mimiczne.
Dziękuję EVELINE COSMETICS za możliwość przetestowania.
Korektor dostępny jest w dwóch odcieniach i przyznam się, że ten, który trafił w moje ręce był strzałem w dziesiątkę.
Korektor znajduje się w opakowaniu przypominającym błyszczyk. Pojemność to 7 ml.
Konsystencja korektora jest bardziej płynna, ale dobrze łączy się z podkładem.
Aplikacja korektora odbywa się za pomocą gąbki zamieszczonej na patyczku. Rozprowadza się go bardzo łatwo.
Należałam do osób, które rano budziły się z cieniami pod oczami i była to moja zmora do pewnego czasu. Zaczęłam regularnie stosować krem pod oczy Noni Care ( recenzja tutaj ) i mój problem troszkę się zmniejszył. Jednak mimo to jeszcze cienie pod oczami były lekko widoczne. Do tej pory nie używałam korektorów, bo uznawałam to za zbędny wydatek. Jeśli się nawet kiedyś w przeszłości skusiłam na jakiś korektor to spotykałam się z wielkim rozczarowaniem. W przypadku korektora z Eveline Cosmetics byłam mocno zaskoczona. Rozświetlił on okolice oczu i nawilżył. Wystarczyła do tego jedna warstwa korektora. Utrzymuje się długo na skórze. Nie mam zmarszczek - JESZCZE - więc nie wiem jakby sobie poradził u takich osób. Na pewno korektor koryguje drobne linie mimiczne.
Dziękuję EVELINE COSMETICS za możliwość przetestowania.
9 komentarze
Taki korektor by mi się przydał ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim dużo dobrego, na razie używam korektor z Marizy :)
OdpowiedzUsuńWiele osób go chwali więc jak tylko mój KOBO się skończy kupię ten ;)
OdpowiedzUsuńMusze go mieć :)
OdpowiedzUsuńTaki korektor by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Eveline :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś efektu na oku :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs- do wygrania śliczna bransoletka Chouchou
Usuńpozdrawiam
Miałam kiedyś jakiś korektor tej marki, ale nie byłam z niego zadowolona. Obecnie używam KOBO i świetnie się u mnie sprawdza.
OdpowiedzUsuń