Maskara Big Volume Explosion Eveline Cosmetics
18 lutego
Hej,
dzisiaj przygotowałam recenzję kolejnego produktu, który znalazłam w paczuszce od Eveline Cosmetics, a mianowicie maskary Big Volume Explosion. Ciekawi jak się spisała u mnie ? Zapraszam do czytania :)
Informacje od producenta:
Nowa, innowacyjna szczoteczka do zadań
specjalnych Big Brush idealnie pokrywa grubą warstwą tuszu każdą rzęsę,
zapewniając spektakularny efekt i wyjątkowe podkreślenie spojrzenia.
20 rzędów elastycznych włosków ułożonych w różnych kierunkach ułatwia nałożenie tuszu i skrupulatne rozdzielenie, każda rzęsa zostaje idealnie pokryta warstwą głębokiej czerni, bez sklejania i bez grudek,
Zaawansowane składniki aktywne zapobiegające wypadaniu i łamaniu rzęs.
Doskonale wzmacnia, odżywia i kondycjonuje rzęsy. Mineralne pigmenty i naturalny wosk carnauba pobudzają rzęsy do wzrostu, zapobiegają ich wypadaniu i łamaniu się.
D - pantenol odbudowuje strukturę włosa, widocznie zagęszczając i pogrubiając rzęsy.
Najcenniejsze składniki z olejku jojoba, bogatego w witaminy A, F i E dogłębnie nawilżają, uelastyczniają i wzmacniają rzęsy. Wyjątkowo delikatny dla oczu nie powoduje podrażnień.
20 rzędów elastycznych włosków ułożonych w różnych kierunkach ułatwia nałożenie tuszu i skrupulatne rozdzielenie, każda rzęsa zostaje idealnie pokryta warstwą głębokiej czerni, bez sklejania i bez grudek,
Zaawansowane składniki aktywne zapobiegające wypadaniu i łamaniu rzęs.
Doskonale wzmacnia, odżywia i kondycjonuje rzęsy. Mineralne pigmenty i naturalny wosk carnauba pobudzają rzęsy do wzrostu, zapobiegają ich wypadaniu i łamaniu się.
D - pantenol odbudowuje strukturę włosa, widocznie zagęszczając i pogrubiając rzęsy.
Najcenniejsze składniki z olejku jojoba, bogatego w witaminy A, F i E dogłębnie nawilżają, uelastyczniają i wzmacniają rzęsy. Wyjątkowo delikatny dla oczu nie powoduje podrażnień.
Cena: ok. 15 zł za 11 ml
Moja opinia
Maskara ma ładne złote, eleganckie opakowanie.
Silikonowa szczoteczka nie sprawia żadnego problemu podczas malowania. Tuszując rzęsy od nasady nie zauważyłam, by tusz pozostawiał jakieś ślady na powiece, co często zdarzało mi się przy malowaniu innymi tuszami.
Silikonowa szczoteczka nie sprawia żadnego problemu podczas malowania. Tuszując rzęsy od nasady nie zauważyłam, by tusz pozostawiał jakieś ślady na powiece, co często zdarzało mi się przy malowaniu innymi tuszami.
Jestem osobą, która od maskary oczekuje trwałości. Dlaczego? Otóż na co dzień mój makijaż ogranicza się do nałożenia podkładu i wytuszowania rzęs. Chcę mieć pewność tym samym, że z moim makijażem nic się nie stanie. Tusz nie kruszy się co bardzo mnie cieszy.
Nałożenie pierwszej warstwy sprawia, że rzęsy wydłużają się i są one wręcz rozdzielone. Natomiast druga warstwa daje efekt już pogrubienia i niestety musimy uważać, by nie nabrać na szczoteczkę zbyt dużej ilości tuszu, ponieważ otrzymamy efekt sklejonych rzęs. Na zdjęciach właśnie są dwie warstwy tuszu.
Głęboka czerń oraz łatwość zmywania to kolejne plusy tego tuszu.
Jeśli chodzi o dostępność to na pewno maskarę znajdziecie Drogerii Natura, Rossmannie oraz niektórych hipermarketach i sklepach.
Znacie ten tusz ???
15 komentarze
Lubię tusze, które dają tą głęboką czerń ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szczoteczka, ale szału nie robi ;/
OdpowiedzUsuńOd tuszu oczekuję efektu pogrubiającego więc chętnie mu się przyjrzę podczas kolejnych zakupów kosmetycznych :-)
OdpowiedzUsuńU mnie się nie sprawdziła ta mascara.
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, że mam zupełnie inny tusz:( zawsze pobrudzę się na powiece, co mi się nie zdarza normalnie, mam problem ze zmyciem go
OdpowiedzUsuńNie znam tego tuszu, ale opakowanie jest przepiękne:)
OdpowiedzUsuńFajny efekt :)
OdpowiedzUsuńEfekt podoba mi sie ale mi akurat juz szczoteczka by nie odpowiadała :(
OdpowiedzUsuńNie znam , troszkę skleja rzęsy :(
OdpowiedzUsuńMam go i u mnie spisuje się rewelacyjnie, dawno nie miałam tak dobrego tuszu, przy drugiej warstwie rzeczywiście trzeba trochę uważać żeby nie posklejał. :)
OdpowiedzUsuńLubię Eveline, ale muszę przyznać, że tego tuszu jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten tusz. Mimo, że nie jest z najwyższej półki jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc średnio podoba mi się efekt na rzęsach. Ale jedną z moich ulubionych maskar również jest Eveline, w srebrnym opakowaniu, Fiberboost (czy jakoś tak). Świetna maskara.
OdpowiedzUsuńWolę jedną warstwę tuszu i mniej sklejonych rzęs :)
OdpowiedzUsuńMam dobre doświadczenia z tą firmą :)
OdpowiedzUsuń