NoniCare Garden of Eden - płyn micelarny
13 sierpnia
Witajcie,
w wolnej chwili przygotowałam na dzisiaj recenzję płynu micelarnego Noni Care, który otrzymałam dość dawno temu, bo na spotkaniu blogerek w Rybniku pod koniec tamtego roku, ale dopiero jakiś czas temu sięgnęłam po niego. Jak się sprawdził u mnie? O tym na końcu :)
Informacje od producenta:
Płyn micelarny to nowej generacji naturalny
kosmetyk przeznaczony do demakijażu. Dzięki funkcji myjącej i
kondycjonującej, zastępuje mleczko kosmetyczne, żel do mycia twarzy i
tonik. Micele rozproszone w płynie absorbują sebum i utrzymują równowagę
lipidową, podczas gdy faza wodna przyjmuje i absorbuje rozpuszczalne w
wodzie zanieczyszczenia, zmywane z powierzchni skóry. Zawarte w płynie
składniki aktywne, szczególnie ekstrakty z roślin egzotycznych takich
jak papaya, ananas czy sok z Noni, stymulują proces regeneracji,
przywracają skórze właściwy odczyn pH, pomagają w oczyszczeniu i
przygotowaniu do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Płyn jest polecany
do każdego rodzaju cery.
Skład:
Aqua, Coco-Glucoside, Glycerin, Ananas
Sativus Fruit Extract***, Carica Papaya Fruit Extract***, Vanilla
Planifolia Fruit Extract***, Morinda Citrifolia Fruit Extract***,
Serenoa Serrulata Fruit Extract***, Aloe Barbadensis Leaf Extract***,
Benzyl Alcohol**, Sodium Benzoate**, Potassium Sorbate**, Parfum*,
Linalool*, Limonene*, Citric Acid.
* Pochodzenia naturalnego,
** Jako substancje konserwujące,
*** Z upraw certyfikowanych
* Pochodzenia naturalnego,
** Jako substancje konserwujące,
*** Z upraw certyfikowanych
Moja opinia:
Buteleczka zapakowana jest w kartonowe pudełeczko na którym znajdziemy informacje na temat płynu micelarnego, a także skład kosmetyku. Skład przyznam się, że jest bardzo ciekawy i bardzo dobry, ponieważ zawiera delikatną substancję myjącą i całkiem sporo ekstraktów roślinnych. Nie zawiera zbędnych barwników, parabenów.
Sama buteleczka płynu micelarnego wykonana jest z plastiku i ma pojemność 200 ml. Zamykanie na typowy klik. Buteleczka jest bardzo poręczna, wygodnie trzyma się ją w dłoni. Nie ma także żadnego problemu z wydobyciem płynu na płatek kosmetyczny, wylewa się go odpowiednia ilość.
Zapach jest delikatny, nie drażni w żaden sposób, a jego konsystencja jak przystało na tego typu kosmetyk jest wodnista.
Płyn używany jest przeze mnie rano dla odświeżenia twarzy oraz wieczorem, by usunąć makijaż i zanieczyszczenia. W czasie ostatnich upałów mój makijaż ograniczył się do nałożenia cienkiej warstwy podkładu oraz wytuszowania rzęs i z tym micel nie miał żadnego problemu. Myślę jednak, że dobrze poradzi sobie z troszkę mocniejszym makijażem.
Płyn nie spowodował u mnie uczulenia czy też podrażnienia skóry.
Ceny w okolicach 20 - 27 zł za 200 ml, więc cena jest dość wysoka, a przy stosowaniu 2 razy dziennie zawartość buteleczki bardzo szybka znika.
5 komentarze
Fajny ma skład, kiedyś chętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńMnie drażnił zapach i to że się pienil dlatego stosowałam go jak zel ;)
OdpowiedzUsuńNie zniosłabym pieniącego się płynu micelarnego ;)
Usuńpierwszy raz go widzę :)
OdpowiedzUsuńMnie potwornie szczypała po nim skóra, zwłaszcza jak używałam do demakijażu. Rano był ok.
OdpowiedzUsuń