Róż do policzków Satin Blush Eveline Cosmetics

13 lutego

Witajcie,

po krótkiej przerwie wracam z recenzjami. Rzadko u mnie pojawiają się recenzje kolorówki, a to tylko dlatego, że używam jej od święta.

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić róż do policzków Satin Blush Eveline Cosmetics.



Kilka słów od producenta:

 Ultralekki, satynowy, o wyjątkowo miękkiej strukturze zapewniającej komfort aplikacji. Formuła zawierająca dużą ilość pigmentów, rzeźbi i rozświetla cerę, nadając jej blask i świeżość.

Miękka, jedwabista i ultra delikatna konsystencja to gwarancja szykownego i naturalnego wyglądu. Wyjątkowa technologia niezwykle drobnego rozcierania składników różu, sprawia, że efekt jest wyjątkowo trwały.



Moja opinia:

Do przetestowania otrzymałam najciemniejszy odcień różu, czyli Peach Beige. Opakowanie jest okrągłe na zatrzask, przezroczyste, dzięki czemu dokładnie widzimy kolor. Róż nie zawiera lusterka, ale patrząc na trwałość różu na policzkach uznaję, że taki gadżet w tym przypadku jest całkowicie zbędny. 


Na spodzie pudełeczka znajdziecie informację z datą ważności oraz nazwą koloru. Odklejając naklejkę będziecie mogli poznać skład różu.


Kolor  to ciepła brzoskwinia wpadająca w brąz z maleńkimi mieniącymi się w świetle drobinkami.




  
  

Nie ma problemu z jego nakładaniem, robi się to szybko i sprawnie. Róż świetnie podkreśla kości policzkowe, choć do mojej karnacji wydaje mi się troszkę za ciemny. Zaskoczyła mnie także jego trwałość. Na policzkach utrzymuje się nawet do 8 godzin bez konieczności dokonywania poprawek.


Dziękuję Eveline Cosmetics za możliwość przetestowania różu.


  

Zajrzyj tutaj

6 komentarze