KAWOWY PEELING DO CIAŁA WANILIOWE CAPPUCCINO SKIN TEAM
20 grudnia
Skin Team to polska frma, która specjalizuje się w naturalnych peelingach do ciała. Ja jako że lubię wszelkiego rodzaju peelingi do ciała z przyjemnością przetestowałam peeling do ciała Waniliowe Cappuccino. Jak się u mnie sprawdził? O tym w dalszej części :)
Peeling w odsłonie WANILIOWE CAPPUCCINO otuli Twoją skórę nieziemsko słodkim aromatem kawy i wanilii.Ponadto aktywnie dba o piękno i zdrowie Twojej skóry: skutecznie wygładza, odżywia i intensywnie ujędrnia skórę. Peeling jest na bazie olejku z pestek winogron. Peeling poprawia wchłanianie innych kosmetyków, wzmacnia ich działanie. Dzięki zawartości kofeiny pomaga redukować cellulit i rozstępy. Zawiera również sól himalajską, która poprawia krążenie krwi oraz wspomaga usuwanie toksyn z organizmu.
Peeling Waniliowe Cappuccino zamknięty jest w 100 g opakowaniu, które łatwo się otwiera i można je ponownie zamknąć. Konsystencja sypka wzbogacona olejkiem. Mamy tutaj różnej wielkości granulki ścierające - kawę i sól. Jeśli chodzi o zapach to spodziewałam się tutaj waniliowej nutki, ale niestety zapach zupełnie mi tego nie przypomina. Pachnie bardziej samą świeżo mieloną kawą niż wanilią. Do produktu mamy dołączoną drewnianą łyżeczkę.
Peeling jest polecany do każdego rodzaju skóry. Dobrze rozprowadza się na skórze i skutecznie złuszcza i usuwa martwy naskórek pozostawiając skórę miękką i gładką. Peeling zawiera w składzie olejek z pestek winogron przez co po jego zastosowaniu nie jest już konieczne użycie masła czy też balsamu. Skóra jest nie tylko nawilżona, ale i odżywiona. Niestety peeling ciężko się usuwa, a przy niedokładnym jego usunięciu na skórze pozostają brązowe plamy. Tak niestety mają peelingi kawowe.
Peeling jest bardzo wydajny i niewielka jego ilość wystarcza, by wykonać peeling całego ciała. Znajdziecie go również w innych wersjach zapachowych: pomarańczowe latte, mango mocha oraz naturalne espresso.
Peeling znajdziecie także w większym 220g opakowaniu.
Znacie te peelingi? Sięgacie po gotowe peelingi kawowe, a może sami robicie?
0 komentarze