Jakiś czas temu moje ręce wpadł fluid Lirene z serii "My Color Code" - Wiosna. Jak się sprawdził?

Kilka słów od producenta:

Fluid My Color Code dla typu urody wiosna to fluid matująco-kryjący o ciepłym odcieniu.

Składniki aktywne

- polimery silikonowe i mikrogąbeczki - zapewniają perfekcyjnie matowe wykończenie makijażu,

- specjalne pigmenty i biel tytanowa - idealnie kryją wszelkie niedoskonałości, nie powodując efektu maski,

- proteiny jedwabiu - nadają skórze idealną gładkość,

- hialuronian - nawilża i poprawia jędrność skóry.

Dla kogo jest przeznaczony odcień WIOSNA?

Fluid kryjąco – matujący w kolorze cream vanilla jest odpowiedni dla Ciebie jeśli reprezentujesz Typ Urody WIOSNA:

Włosy: jasne, w odcieniu słomianym, platynowym, miodowym

Oczy: niebieskie, zielono, złoto-brązowe

Cera: blada, o złocistym lub brzoskwiniowym odcieniu

Moja opinia:

Fluid otrzymamy w kartonowym opakowania o złotym kolorze. Na nim znajdziecie wszelkie niezbędne informacje dotyczące produktu takie jak: opis, skład, czas ważności. Sam podkład to tubka o pojemności 30 ml.

Konsystencja w sam raz. Kolor według opisu typu urody dla której jest przeznaczony też wydawał mi się w porządku, ale jak miałam przyjemność nałożyć na twarz to się przeraziłam. Okazał się dla mnie zbyt ciemny i zbyt pomarańczowy. Tworzył maskę. Czułam się okropnie i tak naprawdę już po kilku minutach miałam ochotę go usunąć z twarzy.

Fluid nie jest kryjący. I kolejny ogromny minus - musiałam się troszkę napracować, by nie pozostawiał on smug. Po kilku godzinach na twarzy tworzył się bardzo nieprzyjemny efekt.

Choć lubię podkłady Lirene  City Matt i Lirene Shiny Touch, to fluid z serii "My Color Code" u mnie się nie sprawdził.

Znacie ten fluid??