Suplement diety Bio-Selen +Cynk Pharma Nord

15 maja

Suplementów jest na rynku wiele. Są te, które usprawniają organizm, te które poprawiają wygląd i te, które przyspieszają leczenie. W trosce o zdrowie na pewno wiele z Was właśnie sięgało po suplementy diety, które dostępne są na wyciągnięcie ręki, bo bez recepty. Ja też. Głównie po te, które poprawiły by stan moich włosów. Po pierwszej ciąży włosy wypadały mi niesamowicie, nie potrafiłam tego ogarnąć. Szampony, odżywki do włosów, a także suplementy diety, które miały mi pomóc jednak nie pomogły. I tak mi zeszło do chwili, gdy dowiedziałam się, że znów jestem w ciąży. I tu niespodzianka mnie spotkała, bo nagle stan moich włosów się poprawił, nie wypadały, nie łamały się. Układały się jak marzenie. No ale nie trwało to w nieskończoność. Znów mój problem z włosami się pojawił. 

 Gdy na spotkaniu blogerek w Katowicach otrzymałam możliwość przetestowania Bio-Selen+Cynk od Pharma Nord bardzo się ucieszyłam. Dlaczego? O tym dalej.



Co obiecuje producent? 

Bio-Selen + Cynk to czyste, organicznie związane drożdże selenowe (SelenoPrecise), cynk i witaminy A, B6, C i E. Suplement jest idealnym kompleksem przeciwutleniaczy, ponieważ zawiera nie tylko czysty, organiczny selen i cynk, ale również witaminy C i E, których właściwości przyczyniają się do ochrony naszych komórek przed stresem oksydacyjnym. Bio-Selen + Cynk może być nawet używany jako alternatywa dla multiwitamin i preparatów z beta-karotenem, składnikiem odżywczym którego powinni unikać palacze.

Dawkowanie:

1 kapsułka dziennie, o ile nie zalecono inaczej.Nie należy przekraczać zalecanej dziennej dawki. Połykać w całości najlepiej w trakcie lub po posiłku.Produkt nie może być stosowany jako substytut (zamiennik) zróżnicowanej diety i zdrowego trybu życia.

Składniki:
Cynk (glukonian cynku), witamina C (kwas L-askorbinowy), selen (drożdże wzbogacone w selen SelenoPrecise), celuloza mikrokrystaliczna, witamina E (octan DL-alfa – tokeferolu; bursztynian DL-alfa - tokeferolu), witamina A (octan retinylu), hydroksypropylometyloceluloza, dwutlenek krzemu, talk, witamina B6
(chlorowodorek pirydoksyny, zeina), sole magnezowe kwasów tłuszczowych, tlenki żelaza, dwutlenek tytanu.

Moja opinia:

Gdy na spotkaniu usłyszałam, że suplement ma też wpływ na włosy to na mojej twarzy pojawił się lekki uśmiech. W swoje kilkuletniej przygodzie z różnymi suplementami niestety dość sceptycznie podchodzę do tego wszystkiego, ale mimo to do testowania suplementu przystąpiłam z ogromną chęcią. 





Opakowanie to kartonik z okienkiem. Na opakowaniu znajdziecie wszelkie informacje na temat suplementu. W opakowaniu znajdują się 2 blistry po 30 kapsułek, czyli razem 60, co starcza nam na dwa miesiące.





Suplement to brązowe kapsułki, które należy przyjmować codziennie.  Ja robiłam to podczas spożywania posiłku rano. To jedyny posiłek, który jem o stałej porze, z innymi bywa różnie. Tak bywa czasem przy dzieciach. Była to też jedyna szansa, że nie zapomnę. 

Suplement ma główne zadanie - wpływać na poprawę odporności. Ja łapię przeważnie lekkie przeziębienia, a przez ostatnie 2 miesiące nie przeziębiłam się w ogóle, więc suplement musiał jakoś wpłynąć na to. Oprócz tego suplement powinien przyczynić się do poprawy kondycji włosów, skóry czy paznokci.

 Czy zauważyłam jakieś zmiany, jeśli chodzi o włosy? Mniej wypadają, ale jest to niewielka różnica. I w sumie po tym suplemencie nie oczekiwałam rewelacji i rewolucji w tej kwestii. Najważniejsze dla mnie, że nie miał negatywnego wpływu na cerę czy paznokcie, bo niektóre suplementy niestety jeśli wpływały korzystnie na jedno to na drugie mi szkodziły.

Cena jednego opakowania to około 46 zł. Wydaje się to dość wysoka cena, ale producent do opakowania dołączył kod na gratisowy produkt, który możecie zrealizować na stronie producenta.

A Wy wspieracie się suplementami?

Zajrzyj tutaj

3 komentarze

  1. U mnie nadal czeka na testy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie nie zrobił kompletnie nic. O ile zimę na czystku udało mi się przetrwać bez najmniejszego przeziębienia, o tyle po odstawieniu czystka i przejściu na selen przeziębiłam sie i to dość mocno. Niestety nie skuszę się na kolejne opakowanie.

    OdpowiedzUsuń