Cienie mineralne od Neauty

30 czerwca

Hej,

dzisiaj recenzja cieni mineralnych Neauty, które otrzymałam na spotkaniu blogerek w Katowicach. Przyznam się, że to moje pierwsze spotkanie z mineralnymi kosmetykami, więc było pełne ciekawości jak się będą one sprawować. Kolory, które przypadły mi do przetestowania to Silver Violet oraz Foggy Morning.


Neauty Minerals to stosunkowo nowa marka na polskim rynku mineralnych kosmetyków do makijażu. Firma stopniowo wprowadza do swojego asortymentu nowe produkty. Do niedawna w kolekcji Neauty Minerals mogliśmy znaleźć tylko pudry i podkłady, a w chwili obecnej pojawiły się również mineralne cienie do powiek. Kolekcja cieni liczy sobie dwadzieścia dwa odcienie. Znajdziemy tam zarówno cienie z połyskującymi drobinkami odbijającymi światło, jak również całkowicie matowe.


Cienie umieszczone są w jedno gramowych, przezroczystych słoiczkach z białymi nakrętkami opatrzonymi logiem marki. Każdy słoiczek posiada sitko z pięcioma otworkami, które zabezpiecza cienie przed niepożądanym rozsypaniem.



 Koszt za sztukę wynosi 14,90 zł, a do wyboru mamy jak wspomniałam wcześniej aż 22 kolory. 

Silver Violet to  bardzo przygaszony fiolet z połyskującą srebrną poświatą, natomiast Foggy Morning to matowa, bardzo jasna i mocną kryjąca szarość.

 

Pigmentacja cieni jest dla mnie bardzo dobra zarówno, gdy nakładam je na sucho, jak i na bazę pod cienie.

Zaskoczyła mnie bardzo trwałość cieni oraz to że nie zbierają się w załamaniach powiek po godzinie, co w przypadku zwykłych cieni do powiek często mi się zdarza. Dodatkowo trzeba uważać na ilość jaką nabieramy na pędzelek. Myślałam również, że cienie będą się osypywać i tu nic takiego nie miało miejsca.
Znacie cienie mineralne od Neauty ??


Zajrzyj tutaj

7 komentarze

  1. Mam odcień fioletowy i go uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo zachęcające, a jeśli dochodzi do tego taka trwałość... Są na moim celowniku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz słyszę o tej firmie. Kolory cieni są bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny ten fiolet, żałuję że nie do twarzy mi w takich odcieniach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szarość wygląda ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam od nich jakiś cień mineralny, ale nie mam przekonania więc na razie le ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. mam inne odcienie, mi się osypują trochę, może kwestia wprawy

    OdpowiedzUsuń