Czekoladowe masło do ciała z Farmony - moja opinia

21 grudnia

Przychodzę do Was z krótką recenzją pewnego kosmetyku...Dlaczego krótką? Otóż w ShinyBoxie grudzień 2013 znalazłam próbkę czekoladowego masła do ciała z Farmony, a że to próbka, więc na wiele nie wystarczyła :)

Uwielbiam czekoladę w każdej postaci, ale szczerze po raz pierwszy miałam kontakt z czekoladą zawartą w kosmetyku.


Próbka jak próbka wiele zawartości nie miała, bo zaledwie 7 ml. Po otwarciu z saszetki wydobył się przyjemny zapach czekolady i pistacji, który zaraz skusił mnie do szybkiego nałożenia masła. Masło ma kolor czekolady z mlekiem. Konsystencja nie jest ani za gęsta ani za rzadka, ale aksamitna. Nie wiem czy poprawia stan skóry, bo ciężko mi ocenić po jednej próbce.Jednego jestem pewna - zapach bardzo długo się utrzymuje i mogłam się nim cieszyć przez cały dzień. Masło nie zostawia tłustego filmu, nie błyszczy się, nie pozostawia klejącej się skóry. Dobrze się wchłania.




Pełnowartościowy produkt ma pojemność 225 ml i kosztuje około 14 zł.


Macie swoje ulubione masełka do ciała????


Zajrzyj tutaj

6 komentarze

  1. Ostatnio używam masełka z Perfecty:) dobrze nawilża i wygładza skórę, ale czy jest moim ulubionym masełkiem? nie wiem - nadal szukam ideału:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam kiedyś próbkę tego masła- bardzo fajny ma zapach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zastanawiam się nad zakupem pełnowartościowego produktu

      Usuń
  3. ja mam w domu kilka masełek m.in. z Flos-lek, AA Cosmetics i teraz trafił mi się ten z Farmony. Nie mam swojego ideału, ale akurat ta próbka, a zwłaszcza zapach mnie zauroczył

    OdpowiedzUsuń
  4. używałam i bardzo mi się podobał :)

    OdpowiedzUsuń