Mleczko pielęgnujące od Johnson's - moja opinia
16 grudniaOstatnio pomalutku staramy się zużyć próbki, które otrzymaliśmy jakiś czas temu. Dzisiaj przychodzę z recenzją mleczka pielęgnującego Johnson's Baby.
Opakowanie próbki ma 50 ml. Próbka przypomina wygląd pełnowymiarowego kosmetyku.
A co mówi producent o mleczku? Stworzone specjalnie dla skóry noworodka. Wzbogacone wysokiej jakości olejem parafinowym, intensywnie nawilża i natłuszcza, chroniąc skórę dziecka. Jest hipoalergiczne. Rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Alergologiczne. Delikatna konsystencja mleczka doskonale nadaje się do masażu noworodka.
Mleczko jest gęste, ale o lekkiej konsystencji, dzięki czemu łatwo się rozprowadza na ciele dziecka. Zapach jest przyjemny. Z opakowania wydobywa się dość nieco intensywny zapach, ale po rozprowadzeniu na skórze jednak jego intensywność spada. Kosmetyku używałam ostatnio na nieco wysuszone łokcie mojego synka. Mleczko nie pozostawiało tłustego filmu. Niestety po kosmetyk musiałam sięgać co 8 godzin, bo tyle niestety efekt był widoczny.
Moja opinia: 4/5
Słyszałam opinie, że na te produkty dość często dzieci mają uczulenie w pierwszych miesiącach życia. Jak było u Was?
6 komentarze
Ja uzywam Johnsona raczej na sobie, a synkowi kupuje inne kosmetyki,
OdpowiedzUsuńSama się tym mleczkiem kilka razy smarowałam upss
OdpowiedzUsuńmój syn za nim nie przepada :/
OdpowiedzUsuńw pierwszych miesiącach życia mojego synka też nie używałam tego mleczka, używałam innych
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze póki co tego mleczka do pielęgnacji mojej córki, bo też słyszałam o uczuleniach u dzieci na mleczka tej firmy...
OdpowiedzUsuńdlatego jeśli mamy sprawdzone kosmetyki do pielęgnacji dziecka NIE EKSPERYMENTUJMY z innymi zwłaszcza w pierwszych miesiącach życia dziecka
OdpowiedzUsuń